Nice. Z tylu wystają trochę jak w moich invincible.
Ale boombox jest. To się liczy.
Przypominają mi się czasy gimnazjum, jak kolega dostał na uro tuż przed zielona szkoła coś podobnego i pokonał 20 m od samochodu taty do punktu zbiórki niosąc głośnik na ramieniu blastując z niego jeszcze będzie czas WWO.
Cannabis, whisky, ananas
rozumiem w butach do biegania zeby nie chodzić ale dlaczemu w dżinsach ???
Chyba jako kombo
pewnie chodzi o połączenie: biegówki → tylko z dresem
inne buty → z dżinsami ok
jest to jeden z mitów, który niektórzy biegacze próbują obecnie obalać, ale dużo zależy od marki i modelu buta,
generalnie bieganie w za dużych butach kończy się tym, że przez luzy but może mocniej obcierać stopę, bo się jej nie trzyma tak jak zamierzono,
z drugiej strony ciasny/na styk będzie ściskał palce, a jak noga nieco spuchnie, to jeszcze i zmniejszy krążenie… w gruncie rzeczy trzeba to zrobić metodą prób i błędów, nie musi to być pół rozmiaru, ale jak komuś tak pasuje, to może.
O rozmiarówkach w różnych markach to można doktoraty pisać, jako emerytowany sneakerhead miałem z tym sporo przejść…
moja 29cm, więc w AF1 i 99% Adidasów 28,5cm/10,5 US, wszystkie inne Nike 29 cm/11US, czyli tzw. true to size…
za to New Balance miał - kiedyś - taką regułę, że modele Made in USA - 28 cm/10US, Made in UK - 28,5/10,5US, azjatyckie 29/11US
AM90 bywają wg. niektórych ciaśniejsze o pół rozmiaru, ale bardziej zależy to od wydania - jaka wyściółka jest w środku (skórzana - zdarzały się i za luźne o pół rozmiaru, przy welurowej o pół za małe)
W moim przypadku to nie jest mit. W 90% marek mam rozmiar 10, i każdy, poza tymi 1080, but biegowy 10 był na mnie za mały.
Tak w ogóle to to jest moim zdaniem coś, czym unia się powinna zająć. Ujednoliceniem rozmiarówek, zwłaszcza w butach. Oni ostatnio kochają poświęcać czas i pieniędze na uprzykrzaniu wszystkim życia głupimi regulacjami.
A to by akurat każdemu się przydało. A nie, że tak:
A Adidas to już naprawdę totalnie leci w siusiaka, bo według nich 10 to 27.1cm, a tymczasem…
…te buty mogłyby śmiało być o pol rozmiara mniejsze i bym nie płakał.
A przypominam: RANO moja stopa ma 27.5cm
U mnie jest tak, ze szmaciane airmaxy 90 są w sam raz 45,5, a wersja skórzana tez 44,5 jest za wąska w śródstopiu. Na długość względnie to samo.
Czyli mając stopę rozmiar 43 do chodzenia kupisz 43,5 a do biegania 44 - dobrze rozumiem?
Nie chce mi się z Tobą gadać Martin. Radź se sam.
Ja do biegania wybieram nawet 2 rozmiary większe. Jak kiedyś podczas maratonu w upale 35 stopni po terenie straciłem kilka poznokci to zmądrzałem. Noga puchnie podczas trudnych warunków.
Dzięki stary
Prawie jak nieśmiertelna seria “people of Wallmart”.
Love it!
Bardzo mi się te buty (Zion 2) nie podobają, ale ten colorway i materiały to
Boże, gdyby zrobili takie AJ4, 3 albo 1 to bym się posikał.
ehh, jestem spaczony, bo na pierwszy rzut oka widzę podeszwę podobną do AJ XIII, zapiętek z AJ 6, rzep jak w Air Trainerach, a kolorystykę trochę jak stare New Balance 1500GB lub Air Max Treeline…
ale jako całokształt są ładne, przyznaję
Ja przede wszystkim widzę sylwetkę jedenastek z profilu. Gdyby nie ten rzep, to bym brał. A tak, to wyszła jakaś bieda wersja Air Yeezy 2.