Rodzinka YWP After Dark i Nagrany plus :)

tylko po co?

2 polubienia

Na początku myślałem, że ten temat to

Po tym jak się rozwija widzę, że chyba jednak

3 polubienia

Wydaje mi się, że nabrałem dystansu obserwując dyskusję bez brania w niej udziału przez 2 dni. Jestem również daleki od “cancel culture”, ostatnią rzeczą, którą bym zrobił, jest wynoszenie sprawy gdzieś dalej poza napisanie, że nie zgadzam się z czyjąś opinią i poparcie tego przykładem. Pomyślałem też o tym, o czym pisał @Wittosuaff, że słuchałem Orzecha przez dziesiątki odcinków i nawet przyjmując, że jego najbardziej skrajne opinie zostały wycięte, to zostałoby tyle, że mimo wszystko poczułbym niepasujący mi “vibe”, a tak się nie stało.

Rozumiem, że dyskutując można się czasem zapomnieć czy użyć skrótu myślowego. Ale tutaj w tym wątku, gdy zabrałem udział w dyskusji, argument wywołujący we mnie osłupienie Orzech powtórzył, więc ja wyraziłem swoje zaskoczenie.

Oczywiście, że nie znam go osobiście, ale też nie za bardzo wiem, co to zmienia, ja wątku osobistego nie poruszałem. Znam jedynie jego twórczość, głównie z podcastu, trochę z forum. Twórczość opartą na wyrażaniu opinii i gdy nagle jedna z nich wywołała u mnie pikachu face, zabrałem głos.

Bo ślizganie się wewnątrz strefy komfortu jest nudne. A ten wątek jest ciekawy bo poza tą strafę wybiega z wielką prędkością.
Kiedyś na tym forum gadaliśmy o absurdach politycznej poprawności - przestaliśmy bo wątek został zamknięty. Mam nadzieję, że ten nie będzie, bo dyskusja fajnie idzie, dobrze się ją czyta i jeśli nie będzie miała rynsztokowo niskiego poziomu to mogą być z niej fajne wnioski.
A zatem - opanowania w dyskusji życzę!

1 polubienie

Co w tym wątku wybiega poza strefę komfortu?
Pytam, bo nie jestem pewien czy chodzi Ci o konta rodzinne, sposób wyrażania opinii, czy rozczarowanie tym, że ludzie mają różne zdania na różne tematy?

nudne ale dzieki temu to forum jest inne, bo trzyma pewien poziom. Jak sie tu zrobia takie same dyskusje jak na twitterze czy facebooku, to ja spadam, bo nie tego szukam. Poki co profilaktycznie wypisuje sie z tego watku, tak jak to zrobilem z politycznym. Bo jestem tu aby pogadac o podcascie, technologii a nie w kolko walkowac te same tematy wyzszosci swiat jednych nad drugimi.

4 polubienia

Konta rodzinne w aspekcie subskrypcji w wielkiej korporacji vs. u małego twórcy

A, ok. Rozumiem :+1:

1 polubienie

Nie zamierzam dyskutować o czyich zdaniach, ale autor chyba troszkę nie ogarnia. Serwisy takie jak Netflix, YouTube Premium, Spotify, Apple One umożliwiają współdzielenie subskrypcji. Robiąc rodzinę z obcymi ludźmi po prostu nadużywamy tej funkcji. W patreon czy patronite takiej opcji nigdy nie było. Nie ma tu żadnych kont współdzielonych, dodawania osób do konta, itd, wiec imo powyższy temat nie ma żadnego sensu.

Opłata za subskrypcje rodzinną w serwisach, które to umożliwiają jest wyższa, niż opłata za jednego użytkownika, wiec gdyby patreon wprowadził taką opcje to wtedy dyskusja miała być sens, a tak to prawie w 100% zgadzam się ze zdaniem Orzecha.

2 polubienia

Polaków to nigdy nie powstrzymywało. Patrz Prime Video przed Amazon Household. Albo HBO GO.

2 polubienia

czekaj, czekaj, czekaj… Powolutku (akcja dzieje się w Krakowie).

co ja właśnie zacząłem czytać za temat?! Martin zrobił Martina a Orzeszek jak to nie on się poczuł ztrigerowany ewidentnym trollingiem?! I do tego jeszcze całość przerodziła się w całkiem sensowną dyskusję o relatywizmie moralnym, jebaniu korporacji, wspomaganiu twórców i RODZINIE?!

Helena!!! od jutra nie piję bo mam omamy!

17 polubień

Przepraszam :frowning:
I teraz, z mojej winy, przemysł monopolowy upadnie (mam nadzieję, że pijesz produkty naszych polmosów, bo jak jakąś zagramaniczną whisky to jestem dumny :P).

Od jutra do środy

1 polubienie