Radosne Podsumowanie Gry

Czyli “co było na sesji RPG” u Wąsaczy…

Warhammer 2ed

Po pierwszej sesji:

Jesteśmy w eskorcie konwoju z ewakuowanego miasta Uttengard. Zmierzamy do Middenheim i właśnie jesteśmy na rozdrożu…
Trochę się działo, jedni mieli szczęście (np żak), inni mniej (np kowal), trochę wrażych monstrów pokonaliśmy, wyszliśmy z tego (póki co, ale lepiej nie wywoływać elfa z lasu) bez szwanku…
c.d.n. …

3 polubienia

Można gdzieś się dołączyć do Was?

1 polubienie

Pytaj MG → @Bondzioszek
Ale na tę chwilę chyba ma komplet - Nie chce mieć za dużo do ogarniania.

1 polubienie

Na te chwile mamy jeszcze dwa wolne sloty kto pierwszy ten lepszy :wink:

Niedzielna rozgrywka była z trójka graczy którym bardzo dziękuje za wyrozumiałość.
Nie wszystko przeszło idealnie ale jak na debiut po drugiej stronie myśle ze nie było tez najgorzej :wink:

Napewno trzeba będzie troszkę podnieść poziom trudności.
Szczególnie dla naszego żaka, któremu na papierze nie przepowiadalem wielkich sukcesów walce. Jednak jego męstwo, odwaga ( i szczęście w kościach ) zaskoczyło nas nie jedno krotnie

Jeśli bogowie pozwolą i chęci w drużynie pozostaną przygoda będzie kontynuowana :slight_smile:

Niech Sigmar ma was w opiece :slight_smile:

3 polubienia

… a Smednir moją postać… bardzo się to przyda przy moim pechu.

Sytuacja z sesji:
MG: Rzućcie na Wiedza o Imperium
Ja: [1 - max szczęście] (jedyny wynik podczas sesji, który mi wyszedł <20)
MG: A więc widzisz...
Ja: Czekaj, czekaj, ja mam Wiedzę o Krasnoludach, nie o Imperium.
MG: ¯\_(ツ)_/¯
2 polubienia