Przychodzę do Was z problemem - szukam radia do odtwarzania radia internetowego (RNŚ ) dla siebie i ojca, mniej technicznego mimo wszystko.
Aktualnie pod AUX kina domowego mam permanentnie wpięty telefon z odpaloną apką i tyle.
Nie mniej brakuje mi opcji postawienia takiego radia w łazience czy w kuchni, automatycznego budzika, tak by o 7:00 usłyszeć wiadomości.
Inną opcją jest Sonos lub (trochę taniej) Ikea Symfonisk. Do sterowania niestety potrzebna apka na smartfonie. Ale liczba wspieranych serwisów streamingowych jest imponująca
Dodałem sobie komendę “puść radio” w Google Home, i wbiłem żeby odtwarzał Radio Nowy Swiat (bez “Ś”). Gra i trąbi. Google Home Mini 1 gen na allegro chodzą po 80 zł. Możesz sobie po taniości kupić trzy sztuki i ustawić jak Ci się podoba
W jaki sposób dodałeś komendę do Google Home? Bo głośnika używam dosłownie od dwóch dni i jeszcze nie dotarłem do tego. Coś kasztani mi się wgl aplikacja Google Home i twierdzi ze nie jest w tej samej sieci WiFi co głośnik
Na urządzeniach Google home działa bez problemu, żeby to samo zrobić na telefonie musisz mieć zainstalowane TuneIn (albo iHeartRadio - ale z tym nie testowałem).
Też szukałem wygodnego rozwiązania do słuchania radia internetowego i najlepiej też Spotify bez streamowania z telefonu i nie udało mi się niestety nic znaleźć w rozsądnej kwocie i niezajmujące dużo miejsca.
Pewnie trochę overkill ale zmontowałem Symfonisk bookshelf w stereo i jestem bardzo zadowolony.
Ja wiem czy taki overkill? U mnie, jak chcę posłuchać głośniej radia czy muzyki, Google home odpala TV żeby szło przez Soundbar bo z jakiegoś powodu Google Home odmawia podłączenia się pod sam soundbar, mimo tego że sb jest w stanie BT standby. Ponoć “known error” i Google nad tym pracuje już 3 lata
IMHO, Google home jest teraz najtańszym rozwiązaniem jeżeli chcesz grać nutę i radio bez łączenia telefonu a nie zależy Ci na ekstra dźwięku. No i ciągle jest Google hołmem więc możesz robić cuda
No i nieopatrznie pokazałem mojej mamie radio Nowy Świat i teraz chce żeby sobie mogła włączać bez telefonu. Szperam po tych radioodbiornikach już dobrą chwilę i nie wiem co wybrać. Nie chcę na to wydać majątku, a mama nie chce słuchać z telefonu (a jak jej zaoferowałem głośnik z NFC to powiedziała, że nic nie rozumie i nie wie czy jej nie obrażam). Do tego fajnie jakby miało odtwarzacz CD. I nie było mono.