Cześć Wąsy
Pozwolę sobie dzisiaj na trochę prywatną prośbę, ale sprawa jest dla mnie mega istotna.
Niestety moja mama trafiła do Szpitala i potrzebuje krwi. Jeżeli ktoś może oddać lub miał to w planach i będzie chciał to na podam szczegóły w wiadomości prywatnej. Wspomnę tu tylko, że nie chodzi tu o osocze ozdrowieńca tylko ogólnie o krew - grupa nie ma znaczenia
Dzięki i życzę wszystkim zdrowia
2 polubienia
Fuck… ale pech. W czwartek w minionym tygodniu oddawałem. Bardzo mi przykro. Dużo dużo zdrowia dla mamy!
Nic nie szkodzi. Cieszę się że oddajesz krew
Braki krwi w bankach to niestety okresowo powracający problem. Generalnie nie ma się czego bać, a można uratować w prosty sposób komuś życie (i w niektórych miastach mieć darmową komunikację miejską
).
Dołączę się do prośby o dodawanie krwi, przydatna rzecz u mnie na onkologii. Jak ktoś ma jakieś obawy to chętnie rozwieję wątpliwości.
Podsumowując, jak ktoś może, to warto raz na jakiś czas krew oddać, a potem najeść się czekolady w ciągu dnia wolnego 
1 polubienie
Ja mam pytanie w sumie. Mam insulinooporność i kiedyś dostałem informację że nie mogę oddać krwi ale ostatnio dotarły do mnie sprzeczne informacje odnośnie oddawania krwi a mojej przypadłości. Wiesz jak to jest tak do końca?
EDIT: A może mi tak powiedzieli dlatego żeby mi później nie było smutno, że tej czekolady nie mogę zjeść 
Niestety nie możesz oddać krwi. Natomiast info dla innych jest takie, że dużo przeciwwskazań jest czasowych. Ja przez koło 10 lat nie mogłem, ale niedawno się to zmieniło i mogę w końcu oddawać krew.
W Twoim wypadku trudno o czasową dyskwalifikację, chociaż dzieją się rzeczy związane z przeszczepami wysp trzustkowych i podobne więc może coś się kiedyś zmieni w Twojej sytuacji 
EDIT:
Jestem z Gdańska więc macie przygotowane przez RCKiK w Gdańsku info o dyskwalifikujących rzeczach: