Powrót do programowania

Hej wąsy.
Mam zamiar wrócić do klepania kodów
Na początek tło:
mam wykształcenie techniczne i zaczynałem swoją karierę jako “ścisły” ale uciekłem na kilka lat w handel, żeby robić masę forsy. W tym czasie “podtrzymywałem” umiejętności, zrobiłem sobie nawet rok temu bootcamp. Trochę zwlekałem z decyzją ale już mnie nosi bo kodując czułem, że żyję więc nadszedł czas na zmianę. Mam zamiar odświeżyć umiejętności (kręcą się w okolicach fullstacka - Java, Spring, Angular - nawet nieźle mi to szło) Ale zanim to nastąpi będę miał do Was pytanie:
Skoro i tak będę odświeżał skille to może przerzucić się na pythona? Nie miałem z nim styczności ale słyszałem sporo dobrego. Czy jednak jeden kij i “idź chłopie w to co robiłeś to Ci będzie łatwiej w życiu”.

Ja bym popróbował pyhtona, dotnet i co jeszcze znajdziesz i sprawdził która droga najbardziej bawi :slight_smile: oczywiście wymagać to będzie dodatkowego nakładu pracy i czasu :wink: odrazu będzie czuć co Ci najbardziej leży. Ja tak trochę szukałem i nie żałuję :slight_smile:

U mnie stanęło na dotnet :slight_smile:

1 polubienie

Python na pewno będzie Ci sprawiał wiele frajdy bo jest stosunkowo prosty i szybko widać efekty nauki. Ja ostatnio też trochę odszedłem od programowania (chociaż nigdy jakimś pro devem nie byłem) ale chciałbym pójść w Go, bo sporo tooli z których korzystam ma coś wspólnego z tym językiem

2 polubienia

Pytanie czemu chcesz programować. Jak dla kasy to zobacz co dobrze płaci i w to idź. Jak dla Fun to nikt ci nie powie co ci frajdę daje. Czy szukasz korpo czy startupu? Czy Polska firma czy zagraniczna?
Jak umiesz jave i springa to to wciąż się sprzedaje. Jak szukasz coś bardziej z kubernetes to Go. Jak AI to python. Jak frajda z pisania kodu to Ruby. Jak mobilnie to też są różne wybory. No jest tego od zatrzęsienia i bez lepszego ukierunkowania nie ma szans doradzać.
Może poczytaj raport stackoverflow? I wyjdzie ci żebys szedł w Java script :smiley:

3 polubienia

Na dzień dobry największym wyzwaniem będzie obniżenie standardu życia. Teraz mam niezłe stanowisko z bardzo dobrymi zarobkami. Niestety po tylu latach przerwy w kodowaniu mogę się ubiegać o coś między junior, a mid (rozstrzał pewnie od 5 do 15) :confused::man_facepalming:
Ale decyzja zapadła - jestem zdeterminowany. Więc gdybym miał sprecyzować to na start potrzebuję języka, który da mi najmniej bolesny upadek przy zmianie pracy. Java jest u mnie najświeższa. Ale jeśli python jest przyjemny, łatwy do przerzucenia się z javy i daje większe możliwości na rynku pracy to czemu nie. Co do fun z programowania mialem go tyle samo przy assemblerze, c, c++ czy javie. Po prostu to lubiłem / lubię :grin:

Z własnych obserwacji wewnątrz branży mogę powiedzieć, że C# z .NETem i Java wciąż bardzo silnie stoją i masa dużych enterprise’owych aplikacji jest na nich oparta i nadal będzie. Python to pewnie troche mniejsze projekty, bardziej nastawione na szybkie stawianie nowych rzeczy. Tak to widzę.
(Zaznaczam, że to nie zasada a zgrubna obserwacja)

Jak będziesz dobry to dobrą pracę znajdziesz pewnie w każdym z języków, a lepiej chyba robić coś co sprawia przyjemność niż się użerać. Żeby ten spadek zarobków nie był taki drastyczny to może warto zacząć już od czegoś co umiesz a potem ewentualnie eksplorować pythona czy inne :slight_smile:

1 polubienie

Jako javowiec polecę zostać przy Javie. Pracę w startupie da się dorwać, język się rozwija i dalej dobrze płacą. Ciężko może pójść dorwanie pracy jako junior, ale roześlesz parę CV i pewnie gdzieś dorwiesz, a po pierwszym roku to już na luzie pójdzie :wink:

2 polubienia

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Zostanę przy Javie. Z innymi językami i tak się pewnie spotkam w trakcie pracy. Daję sobie parę miesięcy na odświeżenie i ogień.

2 polubienia