🗳️ Polityka

Masz rację, trochę pomieszałem, dlatego w poprzednim poście pisałem że to takie gorzkie żale.

Nie jestem przeciwnikiem podatków, jestem przeciwnikiem rozdawania pieniędzy zamiast pomocy w postaci dostarczania produktów najbardziej potrzebującym, ulg podatkowych (które de facto tutaj rzeczywiście są) czy pomocy sprzętów niezbędnych do codziennego życia dla niepełnosprawnych. Boli mnie progresja.

Nie uważam, że zarabiający 3k brutto nie dają nic od siebie. Bardziej chodziło mi o grupę ludzi żyjących z programów socjalnych. Nie raz słyszałem o przypadkach (w bliskim otoczeniu) ludzi którzy świadomie podejmowali decyzję o tym żeby jedna osoba pracowała na czarno bo bardziej im się to opłaca, bo dostaną więcej pieniędzy od państwa. Wiem ile pieniędzy wycieka na rządowe zachcianki (chociażby na Sasinowe wybory czy wielki samolot). Ale niestety dzieje się to też na dużo niższym szczeblu. Dlatego boli mnie fakt, że uderzają mnie po kieszeni, zamiast uszczelnić kombinatorstwo i lewe interesy. No ale taka to już cecha dzisiejszych polskich polityków - i to tych rządzących, i to tych z opozycji.

Nie pracowałem, bazuję bardziej na doświadczeniach swoich i tego co widzę dookoła siebie. Niestety, ale nie raz się spotkałem z faktem że gdy sytuacja jest taka jak piszesz, to ludzie wolą zrobić piątkę dzieci i żyć za państwowe niż iść do pracy. Stąd też moja opinia.

Takich elementów nie unikniesz, ale są też rodziny gdzie oboje rodziców pracują, mają 5-tkę dzieci i ciężką sytuację. Takich przypadków jest od groma więcej. Wynika to z braku edukacji seksualnej, fatalnego dostępu do antykoncepcji, klerykalizmu, klauzuli sumienia i wszystkich tych innych rzeczy którymi karmi nas skrajna prawica.

Mam doświadczenia i przyzwoite kontakty ze świata pracy socjalnej i generalizowanie że lepiej zrobić piątkę dzieci i żyć z socjalu jest bardzo mocno krzywdzące. To są naprawdę przypadki jeden na kilkanaście, kilkadziesiąt. Za to brak dostępu do edukacji, wykluczenie transportowe, brak dostępu do kultury, poprawnej służby zdrowia powoduje tylko i wyłącznie pogłębianie tego problemu.

500+ jest fatalnie skrojonym programem, głównie dlatego że ponad połowa tego programu trafia do ludzi którzy takiej pomocy defacto nie potrzebują. Ale nie zmienia to faktu że ogromnej części rodzin pomogło choćby w zdobyciu pomocy naukowych dla dzieciarni.

Tyle że to nie jest program socjalny w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Jest to populistyczne rzucanie pieniędzmi w ludzi.
PiS nie ma realnego programu socjalnego (zresztą PO też nigdy go nie posiadała).

Wyrównywanie szans i wspomaganie ludzi na starcie ma bardzo dużo sensu i jest benefitem dla całego społeczeństwa. Państwo opiekuńcze również jest ogromnym benefitem, zwłaszcza dla zdrowia psychicznego obywateli.

5 polubień

O czym ty mówisz?
Przecież już ustalono na tym forum że coś takiego nie istnieje, bo można na nogach pójść kilometry do najbliższego miasta i tam pod mostem mieszkać.

3 polubienia

Tutaj chyba kończy się moje lewackie współczucie.
Jak Cię nie stać na przedszkole w domu, to nie produkuj dzieci jak Forda Model T.

2 polubienia

Nie triggeruj mnie :smiley:

Moja babcia ma jechać na szczepienie. Właśnie odcięli jej ostatnie połączenie które nie idzie o 7:00 rano i nie wraca o 19:00.

Mam do niej 550km.

Ale to jest wynik braku edukacji seksualnej i braku dostępu do antykoncepcji. W aptekach 20km od Krakowa już nie kupisz wkładki domacicznej. Nie mówiąc o tym że żeby dostać receptę na antykoncepcję musisz jechać do ginekologa a Ci są praktycznie niedostępni poza dużymi ośrodkami.
No i mentalność że jak są dzieci to kobieta ma się zająć, a antykoncepcja to grzech bo pan w sukience tak powiedział z ambony.

Edukacja i prewencja. Gdzie to dostaniesz przy ludziach z PiS czy Konfederacji?

Dzieci to efekt uboczny najebanych powrotów do domu.

Zresztą macie tam jest u siebie Alabamę to wiesz jak jest :wink::wink::wink:

1 polubienie

Ja to rozumiem, ale jednak mam problem z tym, że dorośli ludzie nie rozumieją, że niezabezpieczony seks generuje dzieci, a dzieci generują koszty.
Z dostępnością antykoncepcji jak najbardziej się zgadzam.

Tam to akurat często sięgają po aborcje, bo jednak boja się tego, ze dziecko zrobione przed rodzeństwo będzie jakieś nie teges. Przynajmniej od drugiego w górę. :wink:

3 polubienia

Jak po aborcję! Tacy katolicy i Trumpiści?

1 polubienie

Z tym się zgadzam w 100%

Tylko kto ma jakiś fajny i realny program? Konfederacja?
PSL?
Hołownia?
Lewica?

Bo mam wrażenie, że po tym jak pojawiło się 500+ większość programów opiera się na kiełbasie wyborczej.

Oj tam oj tam, mamy specjalistów na forum którzy szybko wyjaśnią Ci dlaczego babcia powinna mieć auto a jak nie to zawsze może jechać dzień wcześniej i wynająć nocleg. :joy:

1 polubienie

No i tutaj się zgadzamy. Co do przypadku jednego na kilka - niestety ja w swoim otoczeniu znam więcej niż jeden taki przypadek. Z drugiej strony, mam też kilka przykładów na to że gdy rodzina ma więcej dzieci (3+) to potrafi się ogarnąć, i dać radę nawet bez wszystkich programów rządowych. Stąd też mam zdanie takie a nie inne.

“Bóg dał dziecko, Bóg da na dziecko” mawiała sąsiadka mojej babci, która miała chyba 12

4 polubienia

Razem

2 polubienia
1 polubienie

Dzięki :purple_heart: właśnie za to kocham to forum.

Już ogarnięte ale to coś czego nie wiedziałem. Szkoda że nie rozwiązuje wszystkich innych wizyt.

Dodam tylko dlaczego Razem.

PiS swój Nowy Ład chce sfinansować m.in. na garbach jednoosobowych działalności czemu takie Razem jest przeciwne. Bo przedsiębiorcy to taka nowa “klasa robotnicza i lud pracujący”. Jednoosobowe działalności dostarczają 1/3 PKB. Jasne że część z tych jednoosobówek to wynik debilnych luk w prawie i (tfu Mentzen) “optymalizacji podatkowych” ale nie można wylewać dziecka z kąpielą.

Miłosz to świetnie tłumaczy więc ja nie muszę

https://www.instagram.com/p/CO7dmU6H-O-/?igshid=tuzyl39tj82x

1 polubienie

Dobry żart - a poważnie?

A czytałeś?