To na kiedy macie termin ?
Syn lvl 7. Z trudem, ale jest.
Nie wdał się we mnie - w jego wieku płynnie czytałem, liczyłem, na rowerze jeździ zanim skończył 5 lat (bez kółek bocznych, ja o wiele później). Ekstrawertyk - rozrabiaka…
Ale mój. Nasz.
Edit: filmik
A i jeszcze jedno: Utwórzcie od razu dla dziecka “normalnego” maila - imię.nazwisko@gmail.com - będzie bez spamu.
Wysyłajcie na niego zdjęcia, przemyślenia, osiągnięcia, filmiki… a na 18-stkę hasło do konta i korekta daty urodzenia.
mega pomysl z tym mailem
Zrób to od razu. Tylko nie wrzucaj relacji z nadchodzącego porodu (wystarczy wzrost, waga, godzina), ani tym bardziej z poczęcia
czekam na narodziny wtedy bedzie pewne imie dzieki za pomysl
ja kiedys cos podobnego podarowalem zonie z okazji slubu
dostala maila imie@nazwisko.pl
Ostatnio wsparłem to:
https://wspieram.to/rpgdladzieci
Jest nas 3 rodzin, w sumie z 5 dzieci (mój najstarszy) i od czasu do czasu planuję im robić sesje w Świecie Baśni. Jako, że już są zintegrowani, to chcę im pokazać korzyści ze współpracy i trochę mocy wyobraźni…
Zbiórka trwa tylko do północy!
Jeśli się zdecydujecie, to przejżyjcie też sekcje dodatków: wybrać trzeba wysyłkę, ewentualnie inne dodatki (monety szczęścia i/lub kostki, dodatkowe karty…)
Dostawa dopiero w listopadzie, będzie na sesję mikołajkową…
w sumie oczywiste, ale nie pomyślałem o tym wcześniej. Dzięki za hint. W sumie… to pewnego rodzaju fajny pamiętnik
Fajna idea ale mój syn to świeży lvl1, a córka w drodze dopiero
Jakbym miał teraz zacząć kolekcjonować to by mnie zamknęli w psychiatryku ze zdiagnozowanym zbieractwem
Odezwij się za kilka lat, jak będę jeszcze miał, to odsprzedam
W zbiórce, oprócz Mistrza Baśni jest jeszcze Jagodowy Las dla dzieciaków lvl 3+. Można zakupić jedno i drugie
Jak
A) będę pamiętał
B) nadal RPG będzie mnie interesowało
C) o ile moje dzieci będą zainteresowane graniem analogowym
A) Ustaw sobie przypomnienie w 2025r.
B) Oglądaj kanał na yt Baniak Baniaka - jest też w formie podcastu. Dodatko jest podcast Sesje na podsłuchu z sieci Podsluchane.pl
C) Cóż - jak sobie wychowasz… W domu mamy laptop (hasło, bo ważne dane i w ogóle) i 2 komórki. Młody ciągnie na pole (na dwór, jak kto woli, ale u nas nie ma dworu) - piłka, rower, hulajnoga. Przed TV (albo yt) siedzi tylko w czasie deszczu.
Najważniejsze jest wspólne spędzanie czasu - u mnie to rowery, bo w to straszna noga jestem (no i uszkodzone więzadła kolanowe nie pomagają w dynamicznym przemieszczaniu)…
Nie oglądam YT w ogóle - ja w ogóle jak na gościa z IT jestem jakiś dziwny, nie mam fejsa, tłitera, innych insta, nie oglądam jutuba, jedyne co to podcasty i fora.
Gorzej, na IRC siedzę do dziś
A co do wychowania - oboje z żoną planujemy trzymać dzieci z dala od ekranów jak długo się da, ale jednocześnie wiem że po prostu trzeba będzie je nauczyć odpowiedzialnego korzystania, bo bez tego już się nie da żyć we współczesnym świecie.
IRC to straszna rzecz jest… poznałem tam swoją obecną żonę. Ponad 19 lat temu.
PS. Zerknij jeszcze na poprzedni mój post, wyedytowałem info o podcastach
Bractwa w USA mają greckie litery w nazwach… w naszym przypadku mogłoby być: ΠΓΚ (pi, gamma, kappa) od Πατέρα, Γιος, Κόρη (wym. Patéra, Gios, Kóri, z gr. Ojciec Syn Córka)
a nie ma nic z YWP
To i ja się pochwalę! U mnie nieco podobnie jak u @Martin_Fox - niemal 1.5 roku expa z chaotycznym i żywym do potęgi Synkiem (piękna kopia ojca…), a na jesień release v.2, tym razem dziewczynka <3.
Nie wiem jak Wy, ale ja nawet po 1.5 roku nie czuję się na siłach udzielić żadnych rad. Nasz maluch jest wyjątkowo wymagający i charakterny, dlatego reguły dostosowujemy wraz z przebiegiem gry. Codziennie coś nowego. Mimo wszelkiego trudu, już nie wyobrażam sobie (i nie chcę!) innego życia. I to dla mnie chyba najlepiej podsumowuje rodzicielstwo.
Ja mam podobnie - nie daję rad, ale też do rad innych podchodzę z dystansem - każde dziecko jest inne.
Na pewno warto powiększać wiedzę przez czytanie, słuchanie, oglądanie źródeł wartościowej wiedzy.
Problemem jest to że znaleźć wartościowe źródło w zalewie chłamu i głupot nie jest tak łatwo, zwłaszcza jeśli mówimy o źródła w internecie.
Jeszcze jedna ważna rzecz. Nie słuchać madek i SZCZEPIĆ. Moja żona jest nauczycielką, ma kontakt z około 500 dziećmi codziennie i lepiej, żebym nie musiał sprawdzać popularności chorób w każdym sezonie.
Mój jest zaszczepiony. W ogóle szczepienie to też stres dla dziecka, trzeba być przy nim (jako ojciec, bo z matkami różnie - jedne mdleją, inne nie chcą patrzeć) i nie oszukiwać, że nie będzie bolało.
Mówić tak: Będzie bolało, ale to jest konieczne, żebyś był(a) zdrowy(a). I pokazać swój ślad po szczepionce. Pomaga
To ja tu tylko taktycznie zostawię się, bo u mnie termin na Boże Narodzenie.
Czyli prezent na Dzień Kobiet był ( ͡° ͜ʖ ͡°)