Ahoj, doszło do tego, że muszę zmienić mojego wysłużonego MacBooka Pro bo nie daje rady.
Czy według Was, w tym momencie(05.09.2020), lepiej czekać na ewentualne wprowadzenie nowych procesorów od Apple czy kupować kompa ze starymi procesorami?
Teraz to nic i czekać do konferencji. Bo przynajmniej będziesz wiedział nieco więcej jak wygląda Pipeline. 16-tka to już staroć. Tak samo ostatni update 13-tki to kpina. Także czekaj do konferencji.
Ja teraz korzystam z maca mini 2018, MBP 15 2017, MBP 16 2019 oraz MBP 13 2020.
Wszystkie naraz i najwydajniejszym komputerem jest Mac mini z 2018, więc sam rozumiesz, że nie warto wywalić na tę chwilę min 15k PLN.
2 polubienia
Też tak radzę.
Zamierzam wymienić mojego już dość starego iMaca late 2014 
na coś nowszego ale w chwili obecnej Nie warto raczej kupować tego co już jest bo Nie wiadomo tak do końca co Apple pokaże i kiedy sprzęt będzie dostępny.
2 polubienia
Bardzo fajny film, natomiast tutaj autor ma komputer, który ledwo dycha i jeśli nie pozwala mu zrobić swojej roboty to faktycznie trzeba kupić teraz, ale small cavieat - to musi być sprawa życia i śmierci. Jeśli nie planujesz jakiegoś przedsięwzięcia dla kto®ego potrzebujesz takiej maszyny to jest to po prostu chęć zakupu nowego komputera - wówczas optyka się zmienia. Możesz poczekać.
Relatywnie rzadko kiedy dochodzi do takiej sytuacji kiedy kupujesz komputer bo potrzebujesz np otworzy software house i będziesz na razie 1-osobową działalnością lub zaczynasz jako fotograf tudzież youtuber
Dzięki piękne za dobre słowa.
A jak na konferencji pokażą 2 modele: z Intelem i z ich procesorem, to co brać? Nie planuje zmieniać go szybko, chyba że coś się bardzo rozkraczy.
Zależy trochę od Twojego stacku. Jeśli to są czyste aplikacje macowe i sporadycznie coś ekstrawaganckiego to kupuj to co będzie najlepsze w zakresie cost/value/design. Jeśli będziesz chciał uruchamiać windowsa to intela. Uważam jednak, ze wersje w tym roku na ARM będą adresowały jednak wszystkich poza pro. Jako zachętę dostaniemy czas pracy >14h co zamiecie
2 polubienia
Ja ostatnio kupiłem MBP 2020 i bardzo sobie chwalę, ale model z i5 10 generacji.
Same here, miło śmiga!
Tamte są znacznie wydajniejsze. To dobre komputery. Bardziej chodzi o te podstawowe pro. Co prawda jak ostatni tydzień moja praca polegała głównie na prezentacjach, pdfach, excelu, jirze, Adobe xd, gitlabie, teamsach i Outlooku to jakos nawet dawał radę. Gdyby do tego pewnie dodać bardziej zaawansowany projekt w Xcode lub Android Studio to by klęknął. Czyli jest to pro do zadań raczej lekkich.
Przez to nie nazywałbym go pro, a beefed Air
Moim zdaniem, jeżeli wytrzymasz jeszcze miesiąc lub dwa to warto poczekać
1 polubienie