i na jedno i na drugie sie jaram:)
wytrzymalem 50 sekund, prosze nie:)
Nie pójdziesz ze mną do kina?
nei, to kolejna abominacja bedzie tak jak nowy pan samochodzik. wystarczy mi traumy:)
Ale po seansie możemy iść na steki
chyba bym do wódy wrocil po obejrzeniu tego, jak pana samochodzika ogladalem to naprawde niewiele mi brakowało:)
Hej, nie skreślajmy filmu tylko dlatego że to remake
Patrząc co wychodziło w tamtych czasach to nie tylko miękkie narkotyki były w grze. Mam wrażenie że teraz mało jest tak pokręconych rzeczy (kto pamięta “Oto Szadoki”?). Ograniczenia techniczne próbowano nadrobić kreatywnościa, co nie zawsze się udawało.
To co dostajemy teraz to “szybcy i wściekli 45” bo tak jest łatwiej.
swego czasu szukalem szadokow i żybisow gdzies na torentach inchyba na tubce znalazlem ale nie podszedlem, balem sie ze nie bedzie tak fajne jak kiedys:)
Wygląda jakby mieli dużo zabawy podczas produkcji więc my chyba też powinniśmy mieć trochę frajdy z oglądania.
Też mam takie wrażenie
to wygląda dobrze! Jak film jest świadomy jakim jest filmem i niczego nie udaje a do tego ma budżet to zazwyczaj wychodzi to dobrze!
A ja wrecz przeciwnie. Trailer sugeruje, że powołanie się na Kingsmana to nie tylko puste hasło pozwalające z czymkolwiek skojarzyć nazwisko Vaughna. Jeśli to będzie faktycznie zrealizowane z takim samym polotem i równie dobrą choreografią walk, a wygląda na to, że tak, to ja się będę bawił świetnie.