Hej,
Mam do opierdzielenia trochę mikromodułów Legranda. Nówki sztuki. Kupiłem tego jak debil i mi leży w garażu w kartonie.
Dla Wąsków 120 + przesyłka. Cena mega atrakcyjna więc serio tylko dla Wąsów.
A tak dokładniej, co to jest?
alternatywa Sonoffa. Czyli moduł, który steruje oświetleniem. Jest o tyle fajny, że mieści się w puszce nawet jak jest tam sporo kabli.
Wymaga bazy Legranda
Lub bramki zigbee2mqtt, działa wtedy bez bramki legrand 
tak jest
Trochę to znaczy ile ich jest? 
Dlaczego je kupiłeś i nie wykorzystałeś?
Czyli można go podpiąć do Home Assistant? Masz, korzystasz?
Osobiście nie mam, ale znam osobę która ma w HA.
1 polubienie
trochę to znaczy, że kupiłem 30 sztuk, a zostało mi chyba 11.
Nie wykorzystałem bo zmieniłem plany lub mam coś alternatywnego - np w części zrezygnowałem na rzecz tradycyjnego czujnika ruchu (pisałem o tym w wątku o smartnym domu). Np wiatrołap - czujnik ruchu philipsa, aqary czy Eve potrzebował 1.0- 1.5 sek co w praktyce oznaczało, że wchodziłem (np szybko, aby otworzyć drzwi) do ciemnego wiatrołapu. Przy wykorzystaniu naściennego czujnika ruchu za 40 pln opóźnienie jest jakieś 0.2 - 0.5 s co w pełni spełnia moje oczekiwania bo światło zapala się tuż po tym jak postawię nogę w progu, a nie po tym jak wszedłem do pomieszczenia
btw tak samo mam z garażem. Przed domem widać nieźle opóźnienie - mam ustawione światło na 30%, jak jest ruch to włącza mi się na 100% + oświetlenie ogrodu. W dodatku przed domem mam jedno światło na tradycyjny czujnik. Jak otwieram w nocy drzwi np żeby wyjść do śmieci to światło na tradycyjny czujnik ruchu odpala momentalnie, a dopiero za nim rusza wszystko inne.
Tak
Kurde. Wziąłbym je, ale nie teraz 
dom jest w jeszcze w budowie 
no to weź na zaś 
u mnie teraz leży też trochę sprzętu, który czeka na swoją kolej
Moduł Shelly, 4-ro kanałowy Sonoff, gniazdko Legranda oraz włącznik świateł ze ściemniaczem (cały, nie moduł) oraz 3 sonoffy mini.
Legranda kupiłem dlatego, że sonoffy potrafią się wywalać. Np po stracie prądu, co na obrzeżach miast bywa rutyną, trzeba dostać się do tego gówna i zrobić mu hard reset (albo montując sobie włącznik na kablu albo np idąc do rozdzielni i wyłączając obieg). Ja w gabinecie mam podświetlenie ledowe, które jest na jednym obiegu z gniazdkami i nie mogę sobie pozwolić na razie na wyłączenie go, a sonoff jest not responsive i nie pomaga mu klikanie (też niełatwe zadanie bo w cokole ukryty jest). Wygląda jakby nie działał, ale on po prostu wpadł w jakiegoś infinite loopa bo jest ciepły i emituje wifi, do którego nie da się podłączyć.
Więc teraz to zamontuję tam sobie włącznik dodatkowo, aby na kablu kliknąć i mieć z dyńki. W każdym razie piszę o tym dlatego, że legrand mnie nie zawiódł jeszcze. Ma natomiast jedną wadę - max moc to 300W, więc nie nadaje się do gniazdek lub rozdzielni.
Teraz jakbym budował dom to bym sobie zrobił więcej obiegów prądu - serio pomyśl o tym. Wiele będziesz mógł zautomatyzować na poziomie rozdzielnicy, a nie gniazdka czy rzeczy w pomieszczeniu. Oczywiście na etapie budowy jest to jakiś koszt do poniesienia bo kabli jest dużo więcej, natomiast jak stać Cię na automatyzacje to i stać Cię na wydanie pewnie max kilka koła więcej na kable
1 polubienie
Dokładnie jak pisze @luke-g, jak dom na etapie budowy to lepiej instalacje w gwiazdę położyć z rozdzielnicą która będzie miała wszystkie graty i żadne przekaźniki w gniazdkach nie będą denerwowały swym dźwiękiem itp. 
to moje marzenie jak w końcu dojrzeje mentalnie i finansowo do budowy domu jedna porządna szafa ze wszystkimi gratami. Co do modułów w puszkach. Ja polecam Shelly 2.5, sprawują się idealnie (mam 2 sztuki w salonie), znoszą zdaje się do 3000W, maja dwa obwody, pomiar energii (niezależne na każdy kanał). Mam tam wrzucone esphome i działa z HA jak bajka.
Właśnie kupiłem testowego shellyego 2.5 i czeka na instalacje.
Potrzebuje coś co zagra mi z włącznikiem schodowym tradycyjnym i mam nadzieję, że z nim się uda.
Wydaje mi się, że każdy Switch zadziała ze schodowymi, ale należy to odpowiednio podłączyć.
Co do Legranda, chetnie wezmę ale za jakieś 2/3 miesiące, więc jeśli Ci nie zawadzają to super a jak chcesz się ich już pozbyć to trudno.
Ja mam Sonoffy 4CH, 4CH PRO, Basic i TH i przez dwa lata nigdy nie miałem ani jednego problemu po zaniku napięcia, a zdarzają się takie u mnie dosyć często, i to te najgorszego typu, czyli światło gaśnie na 1-2 sekundy i wraca. Kilka razy musiałem restartować AppleTV po takiej akcji bo HK przestawał widzieć urządzenia, ale żadnego Sonoffa nigdy. Jaki masz firmware w tych Sonoffach?
Pełna zgoda, ja się przymierzam do grubszego remontu domu i mam plan położyć całą nową instalację elektryczną w gwiazdę. Poza zaletami wynikającymi z większych możliwości automatyzacji to takie rozwiązanie niweluje problemu tego typu, że po 10 latach mieszkania chcesz przy remoncie kuchni zmienić lokalizację lodówki, to już się nie martwisz, jak wydzielić nowe gniazdko dla lodówki, żeby zawsze był w nim prąd, nawet jeśli wszystko inne odłączasz, jak jedziesz na wakacje.
Łooo, to ma szansę działać. Sprawdziłem sobie z ciekawości, bo ostatnio ćwiczyłem coś podobnego z innym producentem i tam pomimo zapewnień supportu się nie dało bez dokładania kabli.
EDIT: ale trzeba zmienić schodowe na przyciski