ten artykuł jest na poważnie
a ja na poważnie potwierdzam, ze to dobry moment, bo byłem na Batmanie dwa razy
ten artykuł jest na poważnie
a ja na poważnie potwierdzam, ze to dobry moment, bo byłem na Batmanie dwa razy
Mnie ogólnie takie superbohaterowe rzeczy tak strasznie jakoś to nie jarają. To bardziej na zasadzie oglądam, bo wszyscy oglądają. Na tej zasadzie obejrzałem kiedyś Twilight i High School Musical xD
Avengersów i inne Spidermany też wybiórczo (choć niektóre mi się bardzo podobaly), wiec kulturalnie planuje sobie rozłożyć ten film tak na dwie-trzy noce bez spiny. Do kina na trzy godziny to ja bym pewnie sie wahał jakby to byl film, który bardzo chce zobaczyć. A na taki, który nie bardzo, to nigdy w życiu
ja to samo
obejrzałem ostatniego Spidermana w kinie, wszystkie poprzednie Marvele od Czasu Ultrona (poza animowanym Uniwersum i Dr Strange) o ile widziałem, to na TV… …no ale The Batman to inna liga, warto obejrzeć to w kinie choćby ze względu na dźwięk,
ale
bardzo to szanuję
Zdecydowanie Sandman. Nie mam pojęcia czy jest wydanie zbiorcze ale ten komiks to dla mnie inna liga literatury
Już miałem to napisać w dziale „Książki” ale zobaczyłem, że istnieje ten.
Zamówiłem kilka tygodni temu, ale dopiero dziś zawitałem do Polski
o kurde odkrylem topiero teraz dzial komiksy moja milosc od dziecinstwa…. no nieźle, jak wroce do pl to troszke napisze w chwili wolnej:)
Zmarszczki są super, czytałeś pozostałe komiksy tego autora? Warte przeczytania.
Jeszcze nie, ale mam nadzieję przeczytać. Któryś wart szczególnej uwagi?
dobra odgrażałem się że zrobię posta o komiksach, no to jedziem:)
wrzucam tylko komiksy ktore mają w mojej prywatnej skali 10/10
daje linki do polskich wersji jak są dostępne)
i na końcu najważniejszy komiks w moim zyciu Funky Koval - Parowski, Rodek , Polch - moja córka ma na imię Lilly, mam maila rhotax@stellar-fox.com (domenę stellar-fox.pl dałem mojej ex jak firmę zakładała - nawet mam maila z zgodami autorów na to, żeby firma nazywała się SF). Mój ojciec kupił mi 2 numer Fantastyki w kiosku jak wracałem z szkoły - przeczytałem pierwszą cześć (komiksu) tysiące razy, wtedy mój świat się zmienił, wtedy też odkryłem SF, później Fantasy ale komiks z Funkym to moja pierwsza miłość.
Hulk którego kocham, który jest moją ukochana postacią z świata komiksu w wersji Worldbreaker niestety nie jest to 10/10 w moim świecie komiksowym wiec go tutaj nie moge dać ale polecam bardzo całym czarnym sercem:)
O to pewnie ty z tych co pamiętają jak Sapkowski się objawił w Fantastyce. Tak był sztos w porównaniu do królującego wtedy Conana czy Tolkiena.
na pierwszy konwent pojechałem w 88 z ojcem (Katowice Polcon)
tak pamiętam, jak AS debiutował - to było coś całkowicie innego od wszystkiego co wcześniej było wydawane:)
Jako gówniarz chłonąłem Funky Kovala. Jakie to było inne od wszystkich komiksów jakie wtedy czytałem. Aż mam ochotę zamówić wszystkie części i po ponad 30 latach znowu przeżyć tą jazdę bez trzymanki.
Jestem świeże po lekturze Osiedla Swoboda i polecam!