Kawa ☕

Ja mam jak dotychczas elektrycznego Boscha i jestem całkiem zadowolony. :crazy_face:
Wolę nie googlować nazw wypisanych przez was ani tym bardziej klikać w linki które wysyłacie bo wiem jak to się skończy… :roll_eyes:

EDIT: ten Comandante :flushed::fearful:

4 polubienia

Wrzucam bo kilka ciekawostek, Kasia zawsze ładnie układa narracje i świetnie wizualnie jej to wyszło.

Ale! również jako pretekst do dyskusji. Ja się domyślam ze tu jest znaczna przewaga osób lubujących się w kwaskowych, owocowych aromatach i smakach.
Jednak czy ktoś próbował dobre robusto? Mozecie się podzielić doświadczeniami?

W innych używkach bardzo mi smakuje posmak orzechów laskowych, ciemnej czekolady, palonosci. Wcześniej w kawie tez to lubiłem. Potem przywykłem do 2 strony mocy. Może to jest kwestia po prostu dostępności słabej jakości ziaren. Albo w wielu mieszankach, które mi smakują jest spory % robusty a ja tego np nie wiem. Chętnie poszerzę wiedzę.

2 polubienia

Odnośnie młynków, James Hoffmann jakiś czas temu nakręcił porównanie młynków (ręcznych), budżetowych i tych drogich. Zresztą polecam jego filmy. Niedawno rozpoczął serię z dziwnymi eksperymentami kawowymi :heart:.

3 polubienia

Spieszmy sie kochac Arabice… Z racji ocieplenia klimatu jej cena bedzie mocno szybowac w gore. Trwaja prace nad krzyzowkami z Robusta i mam nadzieje ze sie powioda bo jesli nie to przyszlosc kawowa stoi pod znakiem zapytania

Ja do dziś uwielbiam mieszanki a nie czystą arabikę :smiley:
Wiem - brzmi to jak wyznanie kawopatologii, ale tak jest. Robusta ma tak charakterystyczny posmak który mi strasznie pasuje. Co nie zmienia faktu, że lubię próbować różnych kaw.

Jak czytam ten wątek to mi się przypomina

5 polubień

Ja w tym forum kocham to, że w zasadzie już żadnego innego forum nie potrzebuję. Trochę taki Amazon wśród fora (czy forum odmienia się jak bacterium?).

6 polubień

Tak, forum - fora. :smile:

James to skarb. Jedna z niewielu osób, która ma moja dotacje na patronie. Gość ma tyle wiedzy kawowej, a do tego ogólnego know howu, no I znajomości w branży, że mógłby obdzielić 20 innych youtuberów. Jedno z najlepszych miejsc w Internecie żeby się dowiedzieć wiele o kawie. Również polecam jego książkę. Świetna lektura wstępna dla każdego z kto chciałby zacząć wchodzić mocniej w temat.

2 polubienia

Powoli zaczyna się też odkrywać Robustę i określać standardy jakości. Zapewne wyselekcjonują jakąś odmianę najlepszą?

W sumie spróbował bym dobrej jakości przelewu z nie spalonej Robusty…

Zgadzam się w pełni. Ja bym jeszcze polecał na całkowity start książkę, Kawa Iki Graboń.

Czy ja nie umiem czytać czy może jestem lekko naiwny czy może jest jeszcze inna opcja?
Czy to normalne, że zestaw AeropressGo z młynkiem Hario Mini Mill Slim Plus jest droższy o 40 zika niż te same rzeczy kupione osobno?
Może te rzeczy jednak się czymś od siebie różnią?

Może tak być. Jak ostatnio coś kupowałem to lepszy zestaw był tańszy niż mniej doposażony.

Promka jest na aeropress 99zl

2 polubienia

Widziałem. Już mam, dziękuję. :slight_smile:

1 polubienie

Jeżeli lubicie eksperymenty, albo macie nadmiar czasu. Ewentualnie skończyły się filtry, można wypróbować driper z foli aluminiowej. Jak komuś się uda, czekam na relację :slight_smile:

2 polubienia

ostatnie dni siedzenia w domu wytworzyły w mojej głowie myśl: jak byś musiał to z czego byś zrezygnował - szkocka/irlandzka, leżakowana czy dobra, kwaskowa kawa z drippa?

Ja na szczęście nie muszę takiego wyboru na razie (!) dokonywać i być może jestem mocny w gębie ale ja chyba bez alkoholu mógłbym się obyć…

2 polubienia

Chciałem tylko napisać, że jeżeli ktoś to czyta i zastanawia się “o czym oni pierd… - przecież kawa to kawa” to chciałem poinformować, że kupiłem Aeropressa i kawa z niego jest przegenialna i o wiele lepsza niż każda inna, którą piłem do tej pory.
Dziękuję za uwagę :slight_smile:

10 polubień

Fajny jest aeropress, ale za bardzo nieprzewidywalny, nigdy nie udało mi się uzyskać jakiejś powtarzalności, ale lubiłem z nim zabawę. Niestety nieraz kawa mi nie smakowała. Postanowiłem kupić ekspres przelewowy moccamaster cup-one i jestem bardzo zadowolony. Kawa wychodzi rownież pyszna, a i ta powtarzalność, zawsze wiem co mogę się spodziewać po każdym zaparzeniu. No i mało roboty przy tym, bo tylko zmielić kawkę i podstawić kubek. Fajna opcja z rana, kiedy wrócisz z łazienki to już na ciebie czeka :coffee: :grinning: Ale to nie znaczy, że zapomniałem o aeropressie, bo nieraz po niego sięgam :+1:

1 polubienie

Ja mam na kwarantannie tylko kawiarkę i brakuje mi mojego ekspresu przelewowego (a to nie jest jakiś turbo super ekspres, po prostu jakiś zwykły z MM za 300zł) - chciałbym móc wstawić litr wody i mieć kawę CIEPLUTKĄ na cały dzień. To jest w ogóle życie. Jak raz się tego zazna, to potem ciężko wrócić do innej rzeczywistości.

3 polubienia

Ja już bez kawiarki nie wyobrażam sobie życia. Jedyny sposób na robienie kawy dla mnie aktualnie.