szczerze mówiąc, nie bałbyś się wozić bombę w postaci baterii litowo-jonowej (powerbank), który narażony np latem na wysokie temperatury może po prostu się zapalić? 
Dla mnie to już eksperymentowanie po bandzie.
Idealnie by było mieć urządzenie, które nie ma swojej baterii, a prąd podany po prostu powoduje jego autostart - tyle i aż tyle
Ale ludzie takie “bomby” wożą/zostawiają w zaparkowanych latem samochodach wręcz masowo, nawigacje, kamerki, tablety, powerbanki, telefony. Gdyby baterie nie były odporne na takie warunki, co lato byłoby pewnie setki tysięcy spalonych urządzeń zostawionych w samochodach i pewnie wiele samochodów.
No właśnie też mnie to dziwi, przy tak ogromnej liczbie kierowców zawodowych/przedstawicieli handlowych, którzy chcieliby mieć takie urządzenie np. właśnie w bagażniku, żeby nie blokować sobie gniazda zapalniczki we wnętrzu auta aż dziw bierze, że nie ma na rynku wielu tego typu urządzeń do wyboru.
dobra poswiecilem sie i podlaczylem mojego drugiego mikrotika przez zapalniczke w Yukonie w bagazniku uruchmil sie sam, po wylaczeniu fury zgasł (jak można było się domyśleć ) po odpalniu fury odpali się znów:) radio w furze zalapało sygnał po kilku sekundach. przetestowane i działa:) ja podłączałem hapac2, ale nie ma sensu takiej kolubryny popdinać bierz cos malego co ma port USB do modemu i zasilanie przez USB i tyle.
Dobra to teraz napisz jaki sprzęt mam kupić
dobra objejrze dokladnie te maszyny i cos Ci wybiore:)
edit:
brałbym to, tylko trzeba tam jeszcze jakiegos usb lte wepchnać i do prądu podpiąć:)
Jeżdżę toyota. Od dwóch lat mam https://allegro.pl/oferta/router-modem-lte-4g-wifi-huawei-e5377-mobilny-nowy-7876203134?utm_medium=app_share&utm_source=facebook
Taki router podpięty w zapalniczkę. Sam się włącza. Nie było jeszcze sytuacji żeby trzeba go było doładowywać.
Tak, bez problemu. Tylko że wtedy wiadomo kilkanaście sekund dłużej. Mam tam prepaida wsadzonego i co jakiś czas wrzucę tam parę PLN żeby działało. Jak chcesz to mogę jeszcze na sto procent się upewnić o dokładny numer modelu.
Serio, nie trzeba nic klikać mówisz. Ekstra… sprawdź please mi ten model i kupuję
ej jak jesteś w aucie… wyjmij mu baterię - co się stanie? Będzie działał?
Nie, musi mieć baterie. Ale przechodzi w standby po wyłączeniu zapłonu. I rano jest w kilka sekund gotowy.
Mam go już długo i nawet w najwiesze upały nic nie było nie tak. W mroźne zimy też było ok. Raz naładowałem go w domu i od tamtej pory jest ok.
W Lexusach samochód ciągnie neta z Bluetooth, pewnie inne marki tez tak mają. Za każdym razem jak włączam auto to telefon się podłącza pod samochód a auto ciągnie neta przez bluetooth, mam iPhone. Jedynie trzeba mieć włączoną ocję hotspot osobisty. Ale to mam zawsze włączone.
Mam w pracy router LTE od Orange, i na 99% jak dostaje prąd to sam się włącza. Ale to router stacjonarny na 230V, w poniedziałek sprawdzę czy tak działa.
