Witam, chciałbym nauczyć się programować jednak nie mam laptopa (tylko iPad). Myślę o MacBooku Pro 13 2019 16gb ram i 512gb. Zastanawiam się czy nie lepiej dopłacić do 1TB. Jak uważacie? Dopłacać czy nie? Wiem, ze może ten laptop na początek jest trochę na wyrost ale myśle przyszłościowo.
Pytanie o SSD jest trudne. Poprawna odpowiedź to - zawsze lepiej mieć więcej niż mniej. Ja na przykład mieszczę się na 512GB i nie odczuwam, że muszę iść na kompromisy - jeszcze. Zależy też od horyzontu na ile kupujesz kompa. Jak na 4-5 lat to 1TB warto wziąć bo pliki rosną, więc 1TB za 4 lata będzie takim 512GB.
Ja natomiast raczej bym nie dopłacał, ale to wynika z mojego indywidualnego setupu
Ja mam 512, montuje duzo video i daje rade. Po prostu w razie potrzeby pracuje z zewnetrznego ssdka. Mam samsungi T5 i polecam. Myśle, że terabajcik u Apple trochę mimo wszystko za drogo wychodzi
A ile masz wolnej pamieci? Dużo masz plików i programow?
Zaliczyłbym się do harduserow, w zasadzie polowe pakietu Adobe, kilka Gierek itp, ciężko odpowiedzieć na takie pytanie haha, ale spokojnie mieszczę się w 300gb na aplikacje i stałe pliki, 150 wolnego na pliki na których pracuje.
Skoro montujesz video i masz 300 GB wolnego to chyba mi wystarczy 512 do programowania, chociaż pewnie czasami będę chciał coś zmontować Zastanawiam się czy system nie rozrośnie się, aż tak bardzo, ze zabraknie mi miejsca? Planuje używać go przez 5/6 lat
Polecam DaisyDisk, mi mega pomaga panować nad rozrastanie się systemu i pozbywaniem się śmieci z dysku
To jest złe rozumowanie, bo kolega montuje na wolnym SSD Samsunga. Jasne to jest kompromis, który większości może wystarczyć, ale… bujanie się z dongle SSD wcale nie jest cool. Szczególnie jak potrzebujesz ciągłości połączenia.
Wszystko trzeba przekalkulować indywidualnie. Gdybym w trakcie montowania uświadczył np rozłączenia, co nie jest rzadkością to bym się poirytował. Sam mam SSD Samsunga T5 2TB i o ile do iMaca czy Maca Mini śmiało mogę go polecić, o tyle w przenośnym komputerze to jest słabe rozwiązanie.
A co ty byś zrobił? Mam w icloud zajęte plikami i zdjęciami 150 Gb. To wszystko chce mieć offline na laptopie + kilka programów (Xcode GarageBand Pixelmator sibelius iMovie i pewnie jeszcze coś). Kupuje laptopa na 5/6 lat a może i więcej wiec pewnie będzie więcej zajęte plikami.
Kupił wbudowany większy dysk. Zawsze to lepsze niż dyski USBC. JEstes w ruchu i masz biegać z dyskiem na kablu? Nonsens
Patrze teraz na zużycie i w sumie kupiłbym 1TB. Xcode z symulatorami oraz Android Studio zżerają 70GB, 150GB zdjęć, duperele i 100GB wolnego zostaje.