A mogles obejrzec Wielkiego Szu;)
2 polubienia
Mogłem obejrzeć 365 dni. Z tego co słyszałem to podobny poziom xD
A mogłem sprawdzić i byłbym bogatszy o osiem dolarów.
Nienawidze w iTunesie tego, ze tam wszystko ma zawsze zawyżony rating.
3 polubienia
Grając z synem w piłkę zbiłem swój ulubiony kubek. A idźcie mi z tymi sportami. Same szkody!
8 polubień
A mama zawsze mówiła, żeby się piłką w domu nie bawić 
3 polubienia
Straciłem drona + gopro mini nad małym lasem we mgle. Spanikowałam nagle przy kompletnym braku widoczności i rozbroiłem drona. 2h poszukiwań w plecy, przy upadku musiała się bateria wypiąć bo moje metody na takie poszukiwania niestety zawiodły (buzzer itp). Żal jak diabli bo tam kilka ładnych tysięcy gdzieś leży…
10 polubień
To samo swoim powtarzam 
Współczuje bardzo. Może w przyszłości sobie schowaj gdzieś airtaga w srodku? W lesie ta funkcja lokalizacji przez inne iPhone’y się na nic nie zda, ale jeśli byłeś blisko, to łatwiej by było szukać z iPhonem. Może pare razy obok niego/pod nim przeszedłeś i UWB by rozwiązało sprawę.
Swoją drogą to nie masz w kontrolerze ostatniej znanej pozycji drona?
Poza tym to pewnie kiedyś z tego drzewa spadnie, jak masz naklejkę z danymi to na pewno ktoś zadzwoni.
1 polubienie
Ała… Mój największy strach przy lataniu. I to przy spokojnych panoramach… Domyślam się, że przy fpv 10x łatwiej tak skończyć.
3 polubienia
Tak, na bank to dobry pomysł. Jeszcze montaż GPS następnym razem będzie dla mnie must have. Nie dosyć, że będzie można zaczytac jego ostatnią pozycje według współrzędnych (teraz lipa, mam tylko przez mgle jego ostatnie chwile nagrane w goglach) to jeszcze nowa wersja betaflight na razie w beta 4.4 (OS, który wszystkim steruje), będzie mógł na żądanie (taki np. tryb panic gdzie na aparaturze) doprowadzić do punktu startu niczym DJI, nawet sam wyląduje.
2 polubienia
Tutaj brak doświadczenia mi wyszedł. Jak można przy mglistej pogodzie w otwartym terenie nie przypuszczać, że nad drzewami później będzie taka mgła, która na pewno będzie intensywniejsza…
2 polubienia
Też współczuję 
rozumiem, że go pro nie ma gpsa?
Niestety 
Jeszcze tylko do głowy przychodzi mi, żeby ktoś z dronem nad lasem przeleciał. Może z góry będzie coś widać, jeśli zawisł na drzewie.
My się z chłopakami nie pitolimy jak bierzemy drony w góry, to malujemy je fluorescencyjną (boże jakie trudne słowo) farbą, żeby łatwo było zobaczyć, jak gdzieś spadną.
Tylko z tym trzeba uważać, bo jak sie pomaluje w zlych miejscach to się odbija w kamerze.
1 polubienie
Dobrze się uczyć na błędach a najlepiej na cudzych. Ja na razie straciłem jednego “drona” czyli zabawkę Ryze Tello, bo zaczynając zabawę nie pomyślałem, że to głupi pomysł puścić go nad jezioro, przy silnym wietrze gdzie powrót jest pod wiatr a drugi brzeg poza zasięgiem kontrolera. Walczył z wiatrem dzielnie ale zanim wrócił bateria padła.
Na szczęście zabawka bardzo w kieszeń nie bolała, a zdarzenie pchnęło mnie do kupienia czegoś porządniejszego. Ty od razu z wysokiego konia spadasz.
1 polubienie
Stało się coś co powinno wyładować w pozytywnych.
Przewijam na FB jedna lokalną grupę biegową a tam zdjęcie mojego drona, że szuka właściciela, pod spodem w dronie był mój numer licencji operatora. Jedna kobieta go znalazła podczas biegania ze 100m od miejsca w którym szukałem. Właśnie z winem w ręku i czekoladkami go odebrałem 
ludzie są jednak niesamowici.
Drone upadł tyłem, uszkodzony jeden silnik, 2 śmigła, i rozwalone gopro mini (ale mam wykupioną subskrypcje, 2 razy w roku mogę wymienić na nową)
Tak to stan ideał.
45 polubień
! 
super!
2 polubienia
Na szczęście happy end historii 
Super
2 polubienia
Ależ cudowna historia!!!
4 polubienia