Ooo to ja też chętnie wrzucę coś do tego worka. Jak ja do cholery nienawidzę dentystów. Serio mam wrażenie ze 90% z nich nie potrafi sobie poradzić z niczym więcej niż z prostymi ubytkami. Najlepiej jeszcze zajeba!@#ć kanałowe od ręki.
Boli?
Oj tu trzeba kanałowe.
No tak to będzie milion złotych.
Dalej boli?
Oj to trzeba reendo.
No tak to będzie jakieś dwa miliony złotych.
Dalej nie pomogło?
No to nie wiem, nie wiem. Robimy reendo jeszcze raz.
No nie moja wina. Dej trzeci milion złotych.
Młody dentysta, trudny przypadek, za mało sprzętu. Nie mam mu tego za złe bo byłem dla niego zaskoczeniem i nie byłem jego stałym pacjentem. Lepiej że powiedział mi że nie da rady niż żeby próbował coś robić na siłę i nie zrobił tego dobrze. Żeby nie było to też nie zapłaciłem za ten zabieg pełnej kwoty a jedynie 20%
Ja akurat miałem długi uraz do dentystów z dzieciństwa ale to historia której nie chce mi się wspominać. Ale jak już się w dorosłym życiu wziąłem za żeby to trafiłem na świetną dentystkę tylko niestety nie da rady teraz przyjmować
Gorzkie żale, bo jestem “na diecie”, mogę zjeść 25g ciastek a chciałbym ze 300g.
Jak sobie pomyśle ze musiałbym odważyć ciasteczka do zjedzenia to płacze
Chociaż z 2 strony nie sztuka nie jeść jak się nie ma w domu. Sztuka mieć, odważać i jeść zgodnie z dieta!
Wyglądam jak Rumcajs, a barber nadal zamknięty na klucz.
U mnie narzeczona się wyszkoliła w przycinaniu mojej brody, ale ja i tak wyglądam jak Rumcajs od wielu lat
A ja sobie dzisiaj dzień w pracy zacząłem od zahaczenia lusterkiem o filar w garażu.
Od razu dzień smakuje bardziej jak poniedziałek
Dużo czarnej taśmy i będzie gitara
Zrobiłem szybkie rozeznanie. Jakby popękała druga strona to to jest sam cover i można tanio dostać. Ten plastik dookoła szkła to już integralna część lusterka. A lusterko jest elektryczne i ogrzewane więc trochę by wymiana kosztowała.
Gadałem z szefem i on stwierdził, że to nic wielkiego, żeby się tylko upewnić “że jest bezpieczne”. Chodzi o to, że tutaj samochód może przez coś takiego nie przejść przeglądu technicznego. Więc pewnie sugru albo coś takiego pójdzie w ruch.
Ostatnio wyjąłem vana co by przewieźć mały garaż.
I tak jakoś kompletnie zapomniałem o ogromnym dębie obok domu i zahaczyłem na szczęście tylko lusterkiem. No ale samo lustro popękało, i kierunkowskaz się zbił.
Szybko sprawdziłem i wymiana kosztowała by mnie około 40 funtów.
Stwierdziłem ze już trudno i niech sobie odejmą to z depozytu. Liczyłem że wypożyczalnia policzy gdzieś ze 100
I jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłem depozyty oddany na koncie, bez 15 funtów.
nie psuj atmosfery, mają być żale!
Dalej będę cisnąć przy swoim. Wczoraj dostałem wiadomość ze ten którego odesłałem właśnie do nich dotarł a tym samym otrzymałem mail (może tylko wygenerowany z automatu) że zamówienie jest w procesie. Dziś sprawdzam status zamówienia i jest tyle.
Dodam ze było processing, cofnęło się do order placed, ale to może tylko kolejny generowany z automatu mail. Minęły 3 dni od czasu zgłoszenia i paczka miała być wysłana od razu, okazuje się ze zamówienie się składa dopiero po tym jak poprzednik do nich wrócił tym sposobem może za tydzień przyjdzie.
Ps. Mam kurwa wielki żal do nich o to.
To się nie ma co martwić. Wyklepie się, pomorskiej
Współczuje
Od blisko dwóch lat czekam na operację kolana. Miałem mieć w listopadzie 2020 - odwołalil bo COVID. Miałem mieć w najbliższy wtorek - wczoraj o 22 odwołali bo ludzie z wypadków zbytnio dopisali i ja nie jestem już pilny.
Kurwa… raz jeden cholerny postanowiłem zrobić coś za swoją kasę ulokowaną w NFZ. Zawsze wszystko robię ze swoich prywatnych środków w prywatnej służbie zdrowia. No i jak się okazało to nie warto polegać na państwowej. Czy tam narodowej…
Miało być szybko, priorytetowo, wysłane od razu
Kolejne 10 dni czekania mam
Nie oceniaj mówili, przecież mogą go wysłać szybciej a e-mail to tylko z automatu generowany