🏎 Formuła 1

Gdyby było jedno okrążenie więcej to i strategia VER byłaby inna

No gdzie by płonął. Przepisy są przecież jasne.

Co do tankowania to jestem zdania, że mogłoby to dodatkowo urozmaicić rywalizację i strategię wyścigów. Tankowanie podczas pit-stopów było częścią F1 w przeszłości, ale zostało wycofane ze względu na kwestie bezpieczeństwa. Jeśli można by znaleźć sposób na bezpieczne wprowadzenie tankowania z zachowaniem wszystkich standardów bezpieczeństwa, to mogłoby to być ciekawym dodatkiem. :smiley:

Byłoby super, ale nie możemy zapomnieć, że mamy Ferrari w stawce, a to oznaczałoby pożar w picie raz na miesiąc :wink:

2 polubienia

@piotrek69 nie szkaluj Ferrari :exploding_head: tam pracują fachowcy i o bezpieczeństwo potrafią zadbać.

Najwyżej by pomylili się i zmienili opony zamiast zatankować lub wogóle zapomnieli, że zmieniły się zasady i trzeba tankować….

Edit.
No dobra, raz lub dwa razy może by się zdarzył pożar, ale taki po włosku.

bez przesady, kola im nie odpadaja na pit stopach, nie technikalia sa problemem, po prostu stratedzy nie daja rady. Mysle ze predzej by im paliwa braklo bo zle obliczyli ile przywiezc, i Fred polecialby na pobliska stacje z kanisterkiem.

Juz nie przesadzajmy, tankowanie bylo kiedys i nie bylo tak zle, za to inaczej.
Przynajmniej nie bylo tak, ze pol wyscigu jada na pol gwizdka oszczedzajac paliwo.
No ale to juz nie wroci, predzej silniki spalinowe znikna.

z wizualnego pktu widzenia brak tankowania jest lepszy dla kibiców.
Mój 3 letni syn jak oglądamy F1 to mnie pyta tylko kiedy będą zjeżdżali na zmianę opon. To jest widowisko. Zmiana kół w 2 sec. To robi wrażenie. No i wspomnienia z super sceny w Cars kiedy zielonym szczęki opadły jak Guido zmienił koła :smiley:

Jak dalej tak jezdza to zaczne ogladac F1.

Schumacher Squeezes Barrichello | 2010 Hungarian Grand Prix - YouTube

Co za kwalifikacje!

I nadal trwają :laughing: już dawno nie było tak ciekawego Q1 i później Q2

Daniel !!!
Ferrari !!!

Podobało mi się.

I czekam jeszcze na wielu wyroki sędziów. Będzie śmiesznie jak pójdą kary -3 miejsca za to blokowanie wyjazdu z pit

1 polubienie

No nie no Perezik. Jak Ty w Meksyku dajesz się objechać Danielowi w Toro Rosso, to sam sobie wbijasz gwóźdź do formułojedenowej trumny.
No nic. Indy też spoko.

1 polubienie

Daniel to jest klasowy kierowca. Jedyny który będąc partnerem Maxa go potrafił regularnie objechać.
Szkoda, że RBR lata temu nie postawił na niego zamiast na Maxa, ale cóż, polityka i kasa.

Ale to, że RBR został objechany przez Alpha Tauri wygląda ciekawie.

1 polubienie

Mam nadzieję, że Ferrari rozważa dziś plan Z. Z jak zwycięstwo.

1 polubienie

Szykuje się naprawdę ciekawy wyścig.

BUAHAHAHAHAHAHAHAHAHA

a nie. Sorry:

jajajajajajajajajajajajajajaja

1 polubienie

Wykrakałeś :slight_smile:

1 polubienie

Trochę mi szkoda Pereza, bo to nie do końca jego wina. Ale to kolejny kamyczek do tego, by po tym sezonie nastąpiła zmiana zawodnika.

Jest to śmieszno-gorzkie zdecydowanie. Śmieszne jest to, jak siusiakowy jest Perez (teraz to Max już ma ponad 2x punktów) i wszystkie memy.
Smutne jest to, jakim rakiem jest RBR i że zniszczyli kolejnego kierowcę.

Ale są dwie dobre rzeczy na pocieszenie. Daniel ma podobny styl do Maksa, więc będzie się raczej dogadywał z RB20, a dodatkowo wyjątkowo w przypadku Pereza ciężko mówić, że RBR zniszczył mu karierę, bo ona właściwie była skończona zanim
Horner zadzwonił, więc akurat tutaj to szkodliwość społeczna czynu była niska.

2 polubienia

Trochę jego. Szedł jako trzeci w zakręcie po zewnętrznej. Atakował bardzo optymistycznie. Mając takie auto spokojnie powinien odjąć, nawet przyjmując, że wyjedzie z tego zakrętu jako trzeci.

1 polubienie