Dji Spark - zgubiony w trakcie lotu

Może ktoś miał podobny przypadek, wystartowałem dronem, sygnał GPS był słaby, dron poleciał do góry po czym cofnął się gdzieś za mnie a następnie zrobił pętelkę, rozłączył się i chyba spadł gdzieś. Nie miał raczej o co zawadzić, bateria była pełna. Problem w tym że punkt startu który widzę w aplikacji i logach jest przesunięty, wystartowałem z domu a punkt z jakiego startował pokazuje z drugiej strony domu + jeszcze jakieś 15m albo więcej, log mówi że ostatnie miejsce jego pobytu jest na wysokości 18m i 86% baterii a nic takiego wysokiego nie mam w pobliżu, lot trwał dosłownie ciut ponad minutę. Nie mam dji care, drona nie znalazłem, log jakiś dziwny. Co oprócz kontaktu z dji support mogę zrobić aby zwiększyć opcję znalezienia go? na Dji nie liczę bo ani nie miałem ubezpieczenia ani bez fizycznego urządzenia nic nie zdziałam.

Ps. Proszę nie kwestionować warunków lotu bo tu nie o to chodzi :wink:

Nie miałem podobnego przypadku. Jedyne co bym polecił to pożyczyć drugiego drona by polatać po okolicy i znaleźć pierwszego. Spark nie ma modułu GSM, więc nie wyśle sygnału z nową lokalizacją. Do teraz bateria pewnie zdechła, szukaniem za pomocą pilota też nic nie zdziałasz.

Jak się odbywa szukanie za pomocą pilota?
Ogólnie to była bardzo dziwna sprawa bo dron niby był nisko jakieś 25m a nie widziałem świateł mrugajacych, 86% bateria, a opcja find my drone i to pikanie z mrugajacymi diodami nie chciało zadziałać.

Po połączeniu się pilota z dronem starałbym się wydawać jakieś dźwięki, tyle w sumie :stuck_out_tongue: Zresztą po połączeniu z pilotem zyskałbyś dane GPS. No ale teraz i tak po ptokach, bo baterie już rozładowane.

Miales naklejke z numerem telefonu i ze nagroda czeka dla znalazcy ? Sprobuj skontaktowac sie z supportem i przeslij im logi, moze uda sie cos z tym zrobic.

Naklejki nie miałem a jestem na wsi obecnie i tu spadł, wiec jest na 90% gdzieś na terenie gospodarstwa tyle że nie jest małe i dużo zakamarków, mógł wpaść nawet w kukurydze a wtedy wpadnie pod maszynę, przeszukać tego terenu nie ma zbytnio jak, napisałem na online chat ale nie mogą pomoc, na fb messenger tak samo, wysłałem mail ale pewnie też nic z tego nie będzie.

Jeśli się zgubił to proponuje iść szukać w obrębie tego punktu startowego który pokazywała Ci aplikacja (tego zmienionego). Jak dron zgubił zasięg to powinien kierować się właśnie do tego punktu, więc obstawiał bym cokolwiek w lini prostej od miejsca gdzie go widziałeś po raz ostatni do punktu startowego.

Co do tych 18m to nie masz jakichś drzew lub dachu w pobliżu ? Nie sugeruj się dokładnie tym, że to ma być 18m bo jeśli miał słaby GPS na starcie i mimo to ruszyłeś to mógł błędnie ocenić wysokość startu i realnie być na 10m albo na 25 :man_shrugging: więc akurat tego parametru nie brał bym jako 100% autentyczny.

Jak na wsi to skrzyknij paru sąsiadów, że dajesz flaszkę temu co znajdzie i szukajcie. Swoją drogą przydałoby się montować jakis tag NFC, to wtedy byłaby możliwość go namierzyc

Punkt startowy to dom, taras, wokół domu patrzyliśmy, dach tez, do tego okolica przetrzepana, najbliższy sąsiad 50m od nas wiec to raczej nie ma sensu, gospodarstwo na sporo zakamarków no i kukurydza wszędzie, wydawało mi się ze jak spadał to go słyszałem ale w oczywistych miejscach jak dachy i plandeki go nie ma. Wiem że nie koniecznie będzie tak wysoko ale dachy sprawdzone i nic. Drzewa są dwa i w mire możliwości też sprawdzone. Lot trwał ledwie 1min wiec nie powinien być zbyt daleko. Do następnego przypnę Tile :slight_smile:

I co, znalazł się? :grin:

Ale trafiłeś z tematem, żona właśnie była w Polsce na weekend i mówi że liście z drzewa spadły ale drona brak, więc chyba gdzieś wpadł w inne miejsce i kto wie gdzie się znajdzie :smiley: