Dla niektórych to blachostka, dla mnie poważny dylemat. Mam iP8 64 GB, bateria 89% i czas już go wymienić. Chcę większy ekran i większą baterie. Denerwuje mnie doładowywanie w ciągu dnia już. Nie wiem teraz co kupić: iP 11 czy Pro Max. Aparaty mam w nosie, jeden więcej to dla mnie żaden argument.
Zastanawiam się ciągle czy warto dopłacić te 1,5k do Pro Max. Niby AMOLED, lecz jak ostatnio byłem w Cortlandzie to… Nie widziałem różnicy w ekranie prawie side by side. Niby sztuczne, mocne światło tam byll, czern może trochę bardziej czarna, ale naprawdę ciężko mi było to zobaczyć.
Help me: dopłacać, czy nie? De facto co nie kupię, to ekran większy, aparaty lepsze, bateria lepiej trzyma. 1,5k to masa siana… Z 2 strony będzie mi smutno, że nie mam “najlepszego”, kupując iP 11.
PS celuje w 64 GB, bo i tak wykorzystuje 40 GB tylko, włącznie z podcastami, grami i Spoti.
Mam XS a zonie kupiłem teraz 11. 11 wygrywa aparatami i baterią. Szeroki to zdecydowanie lepszy wybór niż tele. Ekran jest słabszy, widać to szczególnie wieczorem. Wielkość i waga też na plus dla XS.
Przecież odpowiedz jest w twoim poście
Piszesz ze dopłata to kupa siana dla Ciebie oraz ze różnica w ekranie jest dla Ciebie nie widoczna za specjalnie. Wiec nad czym tu się zastanawiać? Blokada wydaje się być tylko w twojej głowie bo chcesz mieć „najlepszy” sprzęt którego wcale nie potrzebujesz. Za uwolnienie od tej myśli stan twojego konta będzie Ci wdzięczny nie tylko przy zakupie tego telefonu
Wiem, że odpowiedź jest w moim poście. Potrzebowałem niezależnej konsultacji z osobami z zewnątrz, ktore nie mają w tym interesu moja żona ma, w jej interesie jest nie kupić nic
To chyba dopłacanie 1,5 K PLN do samej baterii to chyba nienajlepszy deal. Mam zwykłą 11 i bateria starcza mi na cały dzień spokojnie. Mam włączone wszystko: WiFi, Bluetooth, lokalizację, transmisję danych itd no i co najważniejsze u mnie w pracy mam bardzo słaby zasięg. Zazwyczaj jest to “jedna kreska” LTE i jak już wspomniałem bateria spokojnie starcza mi na cały dzień.
Tego @bejton absolutnie nie rób. Jeśli ekran i aparat nie maja dla Ciebie żadnego znaczenia, to bierz 11 i się dwa razy nie zastanawiaj. To świetny telefon.
Ale przemyśl na boga tę pojemność. Skoro nie wymieniasz słuchawek co rok to tym bardziej. Po pierwsze nie wiesz jakie zmiany przyniesie iOS 14 i 15, może Ci będzie wiecej potrzebne, a 20 górką to trochę mało, po drugie będzie ciężej za dwa lata sprzedać telefon z tak małym dyskiem. A 11 nie Pro chyba można dostać tez 128GB.
hehe wiec posluchaj zony i nie kupuj teraz, poczekaj i za rok kupisz sobie juz wersje PRO ale z dobrym wyswietlaczem 120Hz (jaki maja juz nawet o wiele tansze telefony) i ze zlaczem USB-C
juz niektore szprzety appla maja USB-C ( macbooki, ipady czy cos tam jeszcze) wiec pewnie kolejny iphone juz bedzie mial, bedzie sie apple chwalilo ze teraz to juz w ogole nowoczesnosc, co do ekranu 120hz to ipady pro juz maja 120hz wiec pewnie to tylko taki chwyt zeby w kolejnym iphonie juz byl lepszy ekran z prawdziwego zdarzenia i kolejny pretekst to kupowania nowego sprzetu. Nawet zauwazylem ze fani appla sie troche wkurzyli przez to usb-c i ekran. Oczywiscie to takie wrozenie w fusow troche zlosliwe ale musi sobie apple cos zostawic zeby nowszy model byl troszke “nowoczesniejszy” od poprzedniego
ps. byly latem juz informacje (juz nie pamietam od kogo) ze Apple prowadzi rozmowy z Samsungiem i LG na temat nowych 120hz ekranow czyli wywnioskowano ze juz w 2020 nowe ekrany pojawia sie w iphonach (oczywisice to nie byla oficjana informacja)
Juz to przeliczałem, 11 wchodzi w grę w opcji 128 GB.
Odnośnie poczekania rok - ja sprzętu elektronicznego tak nie kupuje. Zawsze można “poczekać”, “dołożyć”, “kupić następny”. Tylko wtedy się ciągle czeka, dokłada i nie kupuje to trzeba zrobić tu i teraz, rozważając obecnie dostępne opcje, a nie plotki z 9to5mac odnośnie wersji 2020
no tak, racja z tym czekaniem i dokladaniem. Ale Cie rozumiem z tym ktory kupic, niby chce sie miec topowa wersje ale tez wiesz ze te “topowe” dodatki wcale nie sa potrzebne a dodatkowo kosztuje kupe kasy.