Cześć,
Dawno mnie tu nie było, a od razu przychodzę z pytaniem do Wąsów. Mianowicie w obecnej chwili jestem w trakcie sprzedaży swojego MBA Air 2k16, i5/8gb RAM/128GB dysk, stan 5.75/6 (jakby ktoś chciał to zapraszam do kontaktu na PW/Telegram).
Po sprzedaż chciałbym przesiąść się na #iPadOnly. Powodem jest fakt, że w ostatnim czasie wspomnianego MBA wyciągałem raz na kilka miesięcy - przez ostatni rok użyłem go może 4 razy…
Skąd w ogóle pomysł na #iPadOnly? Już na poprzednich studiach coraz częściej zabierałem swojego iPada 6 wraz z klawiaturą Logitech-to-go na uczelnię. Nie powiem, notowało się super, a mobilność iPad’a w znaczy stopniu przewyższała MBA.
Przejdźmy jednak do kwintesencji tego tematu. Mianowicie od kilku dni zastanawiam się nad tym, jakim urządzeniem zastąpić swojego MBA. Na horyzoncie jawi się dwóch kandydatów: iPad Air 4 oraz iPad Mini 6. Zastanawiam się mocno czy iść w jeszcze większą mobilność czy jednak większy ekran bardziej mi się przyda podczas codziennego użytkowania. Obecny iPad 6 służy głównie do konsumpcji treści, tj. VOD, książki, czytanie artykułów, notowanie via Apple Pencil/klawiatura. Z drugiej jednak strony na większym ekranie na pewno przyjemniej by się pisało lub robiło wizualne notatki. Nowy mini to jednak sporo mocniejszy procesor, przez co sprzęt będzie dłużej wspierany.
Jak widzicie, sam już nie wiem, czego tak naprawdę potrzebuję stąd pytanie do Was - który sprzęt byście wybrali?
