Autka kochane

https://twitter.com/frankba/status/1399571855468421122?s=21

3 polubienia

Rozjechał już ktoś jakiegoś pieszego, który w słuchawkach wpatrzony w komórkę rzucił się pod koła szybko acz bezpiecznie jadącego samochodu?

3 polubienia

Ja, w GTA kilka tysięcy razy.

5 polubień

Szok, niedowierzanie

Trochę beka, za zakładania, że żaden pieszy nie rzuca się celowo pod koła, ale już są kierowcy, którzy celowo chcą kogoś potrącić.

1 polubienie

Jak rozmawiamy o motobongach odebralem nowego bombowca w sobote :grin:
Wlasciwie taki sam jak poprzedni, ale bardzo polubilem ten model, wiec nie do konca zmiana, raczej upgrade do nowego modelu.

8 polubień

Jeździłeś może GS 1250 i jesteś w stanie powiedzieć jakie są różnice w jeździe pomiędzy nim a Twoim?

Jezdzilem.
Silnik ten sam, nawet nie taki sam, ale dokladnie kropka w kropke ten sam. Przelozenia i tak dalej.
Jedyna roznica jaka ja zanotowalem to GS jest wyzszy i generalnie zbudowany dla ludzi 175cm + (ja mam 170 i dalem rade bez problemu, ale do tego trzeba juz miec doswiadczenie)
To ze jest wyzszy, w sumie nie odczulem zeby to byl jakis problem w zakretach. Jedzie rownie dobrze.
Z przodu kolo 19" a nie jak ja mam 17 wiec troszeczke oporniej w zakrety mialem wrazenie zie sie skladal. Ale to moglo byc tylko wrazenie.
GS jest lzejszy, ale nie czulem tego za bardzo.
Ochrona przed wiatrem i tak dalej, znacznie gorsza na GSie.
Myslalem o GS 2 lata temu. Ale wlasnie dlatego ze jest jednak nizej siedzenie, i to jest naprawde turystyk a nie pseudo enduro (ktorego prawie nikt nie uzywa w terenie) to sie na niego zdecydowalem.

Chcialbys wiedziec moze cos konkretnego to pytaj. to powyzszej to tak ogolnie.

Dzięki wielkie. Dla mnie GS 1250 to taki symbol dalekich podróży (nie koniecznie w terenie), więc zastanawiałem się jakie zalety ma RT w porównaniu do niego. Muszę się takim przejechać, żeby wyrobić sobie opinię, bo wiatr czasami rzeczywiście jest denerwujący.

Jak dla mnie? Same zalety. W GSie standardowo doplacasz do kufrow, podgrzewanych manet, i tak dalej. jak zalozysz Kufry to po pierwsze, sa one niestety mniejsze niz w RT, po drugie integracja jest jaka jest i zaczynasz tracic ten bonus w roznicy wagi.
W RT kufry masz juz w zestawie z centralnym zamkiem. Sa bardzo pojemne. Podgrzewane siedzenie i manetki to standard. Siedzenie pasazera tez podgrzewane. Dwa gniazda 12V w standardzie, zadnego kombinowania ani dokladania. Kierowca i pasazer maja swoje.
Ochrona przed czynnikami zewnetrznymi rewelacyjna.
Poprzednim RT zrobilem ponad tygodniowa wycieczke po Szkocji 2 tygodnie temu. Deszcz, zimno, wiatr i tak dalej (bylismy w Highlands). A ja spoko, nawet podpinki nie zalozylem do spodni i kurtki.
Ja wiem ze wszyscy chca GS’a do turystyki. (bo moze wjada na szuter). Ale ja tez wjade swoim RT (testowane w Szkocji wlasnie). Rozumiem ze owiewka i ksztalt to kwestia gustu. Ale mi pasuje.
Jedno co moge powiedziec. To to jak jestes wysoki, top bardziej chyba GS podpasuje. RT nie jest moim zdaniem skonstruowany dla wysokich ludzi.
Ale to samemu trzeba sie przekonac

3 polubienia

5 polubień
2 polubienia

Typical Tesla :joy:

1 polubienie

Nie wiem już co mi się bardziej podoba: łapanie powietrza, czy zmiana biegów ciągnąc palcem po ekranie.

https://twitter.com/snazzyq/status/1408883038927220739?s=21

2 polubienia

Ta zmiana biegów, jeszcze do przeżycia o ile by działo za pierwszym razem. Kierownica to dramat. Jak ktokolwiek mógł wydać zgodę na dopuszczenie tego do ruchu

5 polubień

Piotrka pogarda dla kłamstw Tesli, odcinek 253738261.

https://twitter.com/bs__exposed/status/1413896106077995008?s=21

3 polubienia

Ja rozumiem twoje narzekanie na tesle, ale np. porsche taycan ma akcje serwisową na kurde 43k egzemplarzy.

1 polubienie

Też czekam na Bronko Piotrka, prawie jak by było moje :stuck_out_tongue: w sumie to jedyna okazja żeby ktos mógł o nim coś więcej opowiedzieć.

A ja zadam wam pytanie, czy miał ktos z was doczynienia z takim wozidlem jak SMART. ?
Mowa tu o tych pierwszej (chyba) generacji.
Szukam czegoś na dojazdy do pracy, i dość czesto pojawia mi się w wyszukiwaniu. Ale kompletnie nigdy nie miałem okazji nawet tego dotknąć

1 polubienie

To normalne i zdarza się każdej firmie. Wmawianie ludziom, ze ich samochód umie sam jeździć, kiedy tak nie jest to trochę co innego.

Ja jeździłem. Ma mega kopa 0-30 potem nie jedzie. Gowniana skrzynia biegów, bagażnik na walizkę. W sensie na aktówkę, nie podróżna :wink:
Tylni napęd przy takiej kubaturze spoko, ale jak jest ślisko to robi się nieciekawie.

1 polubienie