Mam podobnie. Tyle że u mnie jest absolutne zero telefonów.
Tylko ja, odkąd pamiętam, zawsze pamiętałem żeby odznaczać wszędzie zezwolenie na przetwarzanie danych.
Rozwiązanie tego problemu istnieje ale jest bardzo nie user friendly, wymaga czasu i cierpliwości.
Należy telemarketera zapytać o firmę która dostarcza bazę danych klientów. Nie będą tego chcieli podać, ale jeżeli się nie rozłączy to cisnąć i eskalować. Jak już wiecie w której bazie danych jesteście - wniosek do tej firmy o usunięcie danych.
Dlaczego należy to robić w ten sposób: bazy danych się kupuje. Więc ta sama baza danych może być dostarczona do setek podmiotów telemarketerskich - prośba o wycofanie przy rozmowie z telemarketerem nic nie da bo oni nie są właścicielami bazy.
I tu zaczynają się schody bo jak Wam się uda dojść do tego że jesteście w bazie A i B, i napiszecie wniosek o wypisanie (nie podpierajcie się RODO bo to nie ma nic wspólnego jedno z drugim) i mimo to nadal będziecie otrzymywać telefony, wówczas trzeba pisać do UOKiK. Żmudne, ale da się.
Najgorzej jak będziecie w 10 różnych bazach.
No i nauczyć wszystkich naokoło żeby zawsze “Wyrażam zgodę…” było odtiknięte 