Android Auto

Czy ktoś tego używa? Mam mieszane uczucia.

  1. W nawigacji Google i Waze nie wyświetla się prędkość
  2. 2 miesiące Whatsapp działal ok a teraz mi gada że ten kontakt nie jest skojarzony z kontem Whatsapp. Tyle że to jeden i ten sam kontakt od zawsze (żona).

Ja od września nie używam bo mam tymczasowy samochód ale… Android Auto ma swoje wady. Po prostu wszystko działa jak chce. W Waze mi wyświetlało prędkość, w Google nie wyświetlało. Kiedyś czytało wiadomości w pięknej polszczyźnie a potem… polskie wiadomości w angielszczyźnie.

Jak masz samochód? Ostatnio widziałem się z koleżanką ze szczytów władzy VW i powiedziała, że nie radzą sobie z Android Auto ale pracują nad poprawą. Ale to ich nie radzenie sobie raczej polega na błędach w połączeniu niż działaniu aplikacji.

U mnie teść ostatnio mówi żebym sprawdził bo mu coś tel się nie łączy i wyszło że chyba usb c w tel padło i tylko ładuje, ale dla sprawdzenia wzięliśmy innego z Androidem i taki komunikat po podłączeniu, tel, czy podpięty do wifi czy do hotspot, wywala taki komunikat i bądź tu mądry o co mu chodzi :man_shrugging:t3:

1 polubienie

Mam Skode. Wychodzi na to ze AA to po prostu kupa, tak jak Google Asystent, Android Wear, Android TV, Google Sheets i wiele innych produktow Google, ktore czasem dzialaja, a czasem nie, a jak ci nie pasuje - to sp…j na drzewo, bo przeciez to za darmo.
Moim zdaniem nie wszystkie zespoly w Google radza sobie z CD (Continious Delivery)

2 polubienia

Korzystam codziennie. Jak dla mnie działa ok. W Waze mam prędkość, w Google Maps już nie. Z WhatsApp też nie mam problemów, jedynie brakuje, żeby mógł odtwarzać z powiadomienia wiadomości głosowe.

Wkurzające jest to, że jak chcę przez asystenta Google wyszukać coś w mapach, a słucham muzyki/podcastu to asystent się aktywuje (przycisk na kierownicy), a muzyka/podcast się wyłącza po sekundzie i jeden 2 wyrazy mi zaciąga z tego, co w podcaście jest mówione… trzeba więc najpierw dać pauzę, a potem dopiero użyć asystenta.

1 polubienie

Implementacja po stronie Google to jedno, drugie to część po stronie producenta auta. W moim Renault AA działa serio dobrze. Dodatkowo nowa aktualizacja AA wprowadziła wymuszenie zmiany widoku, więc mam jedno kliknięcie przycisku mniej na ekranie samochodu.
Mały Google wyświetlały mi prędkości chyba tylko w Holandii i Belgii. Poza tym czasem Waze pokazuje.

Jedyne problemy jakie mam z AA to:

  • muszę mieć czysty w środku port USB bo nie łapie - ale to jest zupełnie logiczne, nawet ładowanie mi przestało działać
  • język asystenta się gubi, odpowiada po angielsku na polskie zapytania. Ale z drugiej strony mam system po angielsku i asystent nigdy nie działał jakoś super.

System infotainment w Renault ma czasem problem z połączeniem się po BT z moim telefonem. Jest to o tyle problematyczne, że mam zrobione rutyny by uruchamiać GPS po wejściu do auta. Ale to nie jest problem samego AA tylko samochodu.

AA jak i applowe rozwiazanie to po prostu … zdalny ekran. Tam nie ma co implementowac po stronie producenta auta, poza protokolem do komunikacji (USB lub WiFi). Telefon widzi po prostu dodatkowy ekran i tam sobie wyswietla specjalnie spreparowane aplikacje (ktore dla “naszego bezpieczenstwa” sa dosc mocno wykastrowane)

To zależy.
Producenci aut mogą zintegrować samochód z systemem AA lub CarPlay, dzięki temu telefon może mieć dostęp do wszystkich ustawień i danych auta.

Dodatkowo, wpływ na funkcjonalności mają rozmiar ekranu, region i inne.

Wiem, że to jest zdalny ekran. Ale! Słyszałem wiele złego o AA na Skodach, różne działanie Apple na BMW - z czegoś to musi wynikać. Czemu to samo AA u mnie działa dobrze a w innych markach nie?

Teoretycznie jest to tylko zdalny ekran, w teorii, jak piszą koledzy, obsługa przez samochód ma też duży wpływ na to jak wszystko działa. Ja np. miałem problem z Apple CarPlay w Skodzie. Ten sam telefon i ten sam kabel w Maździe działał bez zarzutu. Podobno Samsungi bardzo nie lubią się z samochodami z VAG, z innymi współpracują bez problemów.