Amazon w tym roku otwiera 6-ty market w Europie. Będzie amazon.nl yeah…
Mam nie odparte wrażenie, że jeśli chodzi zwłaszcza o Europe a przynajmniej o samą UE to te markety to trochę taki sztuczny twór. Trochę to przypomina ten cyrk z blokadą regionalną na video. Niby ta UE dojrzy do jedności ale z drugiej strony kasa musi się zgadzać.
Niby powinno mnie to w sumie ziębić, nie mieszkając na stałe w Polsce ale jakoś tak słabo, że Amazon nie chcę “zaznaczyć” tego check box-a z “enable amazon.pl” zwłaszcza, że cała logistyka już tu jest.
Dla sporej liczby sprzedawców CZ/PL/DE to i tak jeden twór, ich towar już tam jest, VAT już mają. Tylko Amazon nie wiadomo na co czeka.
Ja wiem, że Holandia jest dużo większym rynkiem ale nie chce mi się wierzyć, że nasz Polski e-commerce jest zaraz taki mały?
Amazon nie jest bezpośrednią konkurencją dla Allegro tylko taki eBay jest. To są miejsca gdzie szuka się “sortując od najtańszych”, taki klient nie jest targetem dla Amazon-a.
Oczywiście, że Amazon ciśnie w cenę ale jakoś nie widzę aby np. taki Primie za nawet połowę ceny czyli jakieś 200zł był jakoś mega popularny w Polsce.
Na Amazon-ie nie da się sprzedawać walcząc tylko ceną, ta platforma jest największa ale i najdroższa, gdzie prowizja może spokojnie dojechać do 40% więc i ceny muszą być dopasowane.
Dwa największe rynki dla Amazon-a to UK z mocnym funtem i bogaci Niemcy, ale już taka Hiszpania np, tak kolorowo nie wygląda.
Chyba sobie sam odpowiedziałem na swoje pytanie
Jednak, żyje nadzieją, że za jakiś czas będę mógł zamówić coś w Primie normalnie na Polskim Amazon-ie i że po nowego iPhone pojadę w dniu premiery najdalej do Warszawy do Apple Store, bo to będzie znaczyło, że w końcu Polska przebiła się przez ten cholerny szklany sufit.
…i nie, nie jestem fanatykiem “zachodu” chyba właśnie odwrotnie, bo fajnie by było jak by każda licząca się firma brała nas pod uwagę w pierwsze kolejności, źle mówię?
Podchodzą do nas jak pies do jeża, a przykład z Apple Pay czy Netflix-em pokazał, że potencjał jest.
Ale w Amazonie da się także sprzedawać używane przedmioty? W każdym razie tak wynika z informacji przy niektórych produktach.
W każdym razie dla mnie jest czarną magią to, że Amazon mając swoje magazyny w Polsce, nie ma polskiej wersji serwisu, chociażby na początek okrojonej tylko do najpopularniejszych produktów. Zmietliby większość zysków Allegro i wielu innych sklepów ecommerce w miesiąc. Opłaca im się transportować towary z Polski na zachód. Zdaję sobie sprawę, iż Polska ma o wiele mniejszą siłę nabywczą niż kraje zachodnie, ale jednak jakąś ma. Tak na szybko mam dwie hipotezy - przy założeniu, że taki gigant jest w stanie uruchomić swój oddział online w danym kraju w miesiąc. Pierwsza: nie jest w stanie dostać od żadnej firmy kurierskiej takich warunków, jakich by potrzebował, czyli np. dostarczenie zamówienia w 24h do każdego miejsca, w tym najbardziej dalekiej od jakiegoś miasta wsi (gdyż z miastami jak sądzę nie byłoby problemu, bo to już działa). Druga hipoteza: magazyny w Polsce są tak obciążone obsługą zamówień na zachód, że nagły przyrost zamówień z Polski mógłby okazać się problemem, magazyny mogłyby utracić swoją wydajność.
Obydwie hipotezy pokrywają się z tym, że zapewne chcieliby wejść na polski rynek z impetem, oferując konkretną przewagę nad Allegro, które także nie śpi. Ale mimo wszystko wydaje się, że Allegro jest dla nich pyłkiem do strzepnięcia z ramienia, gdyby chcieli wejść na polski rynek.
A jakie Wy macie hipotezy?
Może Bezosowi pomieszało się Poland z Holland i myśli, że to jest to samo…
Fajnie że otwierają kolejne w innych krajach bo to znaczy że ta siatka się powiększa a tym samym myślę że są większe szanse na wejście do Polski, ale wydaje mi się że dla nich kurierka też jest na tyle istotna że Polskie realia ich odstraszają, do tego koszta przesyłki… w Polsce normalnym jest to że płaci się za dostawę, czy przy odbiorze, co dla mnie mieszkając w UK jest jakimś absurdem
Druga sprawa to wynagrodzenia niedawno otworzyło się nowe centrum Amazon blisko mojej rodzinnej miejscowości, płacą 20-25zl brutto i wydaje mi się że nie jest to jakąś rewelacją.
z niemieckiego nie wysylaja do Polski? bo z tego co kojarze to zamawiasz na niemieckim, a przychodzi z polskiego magazynu. Kupowalem ostatnio kilka ksiazek na angielskim Amazonie i przyszly z polskiego magazynu.
Jak sprzedawca jest w PAN to Amazon sam przerzuca towar żeby było bliżej klienta i może się tak zdarzyć, że towar tego sprzedawcy jest we wszystkich 7 lokalizacjach.
Jednak to, że towar jest w Polskim magazynie nie wiele znaczy dla Polskiego klienta niestety.
Jakby kraje EU potrafiły się bardziej dogadać chociażby w sprawie VAT-u to równie dobrze mógłby powstać amazon.eu. UPS, który jest głównym partnerem Amazon-a tez by mógł się ogarnąć skoro i tak operuje w całej EU całkiem spoko.
Teraz już też nie trzeba płacić za dostawę, Allegro wprowadziło coś w rodzaju odpowiednika Amazon Prime i pomijając niewielkie zakupy, dostawa jest darmowa. Przygotowują się na wejście giganta
Monopolizują rynek do końca - przecież allegro nie ma na naszym rynku konkurencji żadnej (realnej) więc starają się ucementować ten stan przed wejściem amazona do PL w 2127r.
No nie jest, nie dla psa kiełbasa.
< ironia mode on>
Niech polscy murzyni zapieprzają w magazynach i pakują te paczki, a nie będą kupować! W dupach im się poprzewracało, żeby taka niewolnicza rasa chciała mieć takie same możliwości jak rasa panów
< ironia mode off>
niedawno otworzyło się nowe centrum Amazon blisko mojej rodzinnej miejscowości, płacą 20-25zl brutto i wydaje mi się że nie jest to jakąś rewelacją.
