Opowiemy Wam o zbliżających się zmianach w aplikacji Przypomnienia w iOS, wykorzystywaniu technologii podczas oprowadzania po Malborku i przerzucania się na tryb iPad-main-machine.
Zostań mecenasem naszego podcastu. Już od 3$ odblokuj sobie dostęp do półodcinków After Dark dostępnych tylko dla Patronów. Kliknij tu (https://www.patreon.com/ywp) i wspieraj redakcję YesWas.
Porozmawiaj z nami i naszą cudowną społecznością na forum YesWas Podcast (https://forum.yeswas.pl). Serio, to jedno z takich miejsc, gdzie istnieje kultura wypowiedzi! Gorąco zapraszamy do debaty.
Co do audioprzewodników, to kilkanaście (16?) lat temu korzystałem z jednego w Reichstagu - w kopule, którą można zwiedzać, jest taka ciągła spiralna ścieżka prowadząca na szczyt i jak się po niej szło, to kolejne klipy audioprzewodnika odpalały się samoczynnie.
Co oczywiste, nie mogło to być aktywowane beaconami bluetooth, bo to było zbyt dawno i wszystko znajdowało się w jednym pomieszczeniu - prawdopodobnie coś w podłodze indukowało zmianę tracku, bo były na niej widoczne dość wyraźne granice (w sensie inna farba na podłodze czy coś), po przekroczeniu której następowała zmiana.
Dziś może brzmi jak banał, ale tych kilkanaście lat temu to była dla mnie trochę magia. Oczywiście czarna, bo niemiecka (tak samo jak i zamek w Malborku)
Niestety to prawda. Zaprzestałem pewnego dnia ponieważ nie miałem nic do przekazania i jakoś tak… Stanęło. Może wróci, ale mam ostatnio tylko mniej czasu, więc jest trudniej
Ooo, czyli newsletter musi za sobą nieść coś więcej niż, Hej mam nowy odcinek / produkt do sprzedania… W takim razie siadam i muszę kilka subskrybcji skasować
Generalnie popieram dbanie o miłe wykorzystanie czasu!
Nie próbowałem podpinać swoich, nawet o tym nie pomyślałem. Nie gwarantuję, ale wydaje mi się, że był jack 3,5. Choć możliwe, że poszłoby na swoich tylko na jeden kanał.
Dostajesz takie mierne słuchawki z cienkim metalowym pałąkiem regulowanym. Niewygodne, ale wszystko dobrze słychać i obcujesz z treścią tego audiobooka bez żadnych problemów. A urządzenie samo w sobie ma smycz, więc wieszasz sobie na szyi i zerkasz jak tylko potrzebujesz na wyświetlacz.