Dziwnie się słucha z takim szumem knajpy. Co chwilę myślałem że coś się za mną dzieje.
A poza tym fajny odcinek. Trzymam kciuki za plany zakupowe.
Za mną też od kilku lat chodzi zakup aparatu. Ale Lustrzanka jest troche za ciężka. Jak się człowiek przyzwyczaił do lekkiego telefonu w kieszeni to wizja noszenia paru kilo dodatkowo nie uśmiecha się.
Lekki bridge z wymiennymi obiektywami brzmi już lepiej.
Trzymam kciuki i testuj sprzęt.
Tak w temacie tego tatułażu to jak już się kiedyś będziesz decydował to ja proponuję już zacząć myśleć duuuuużo wcześniej który artysta Ci to zrobi. Najlepiej znaleźć kogoś kogo styl Ci odpowiada i popracować nad tym żeby mieć własną wersję/aranżację a nie kopię obrazka. Najgorsze co można zrobić to iść z obrazkiem do randomowego studia bo każdy artysta ma inny styl i po prostu możesz nie mieć tyle szczęścia
Ja ze swojej strony w tym takim malarsko abstrakcyjnym klimacie mogę Ci polecić
Juz się nie dziwię, że @pawelorzech tak atencyjnie pisal
Chętnie pogadałbym o kilku rzeczach. Po pierwsze, Pawle mówiłeś o zakupie aparatu. Myślałeś może o Moment? Mają całkiem ciekawy sprzęt foto do smartfonów, są obiektywy, są filtry, jest podobno dobre oprogramowanie do obsługi. Myślałem nad zakupem z 3 obiektywów dla siebie.
Po drugie, świetnie opisaliście razem z Arleną sprawę kolorów na zdjęciach. Niektórzy patrzący na mojego Instagrama tez zwracają uwagę na mocne kolory. Jakoś czułem, że moje zdjęcia tak mają wyglądać, obrazek wypluty przez matrycę nie spełniał moich oczekiwań. Wasze stwierdzenie, że tak widzicie świat w danym momencie totalnie u mnie się sprawdza. Mój Instagram bardzo dobrze to pokazuje.