Ale ja nadal uważam, ze lepiej napisać swój algorytm. Ja tak robię od dawna. Żeby życie nie było zbyt przyjemne, to każda strona/aplikacja ma przypisany inny klucz szyfrujący, wiec jest trochę zapamiętywania, ale jak cywilizacja upadnie, to będę w stanie każde hasło odtworzyć mając kilkanaście minut, kartkę i długopis.
Mam taki swój DIY generator, który wypluwa mi hasło po wpisaniu klucza i nazwy strony/serwisu.
I tym sposobem moje hasła wyglądają tak, jak wygenerowane przez 1Password, a nie jestem niczyim zakładnikiem.
I jeszcze żeby było miłej, to trzymam wszystko w keychain. A jak.
Szury są super! Miałem łącznie 3. Pierwszy wabił się Chandler ale niestety nie mogę znaleźć żadnego zdjęcia na którym jest. Po tym jak odszedł kupiłem dwa kolejne ( Jack i Daniels). Oba dożyły sędziwej starości
No przykro mi się tego słuchało bo jakość podcastu niestety leci w odwrotnym kierunku do ego dwóch z prowadzacych. No ale nie o tym.
Należy jednak wspomnieć o tym, że jeden z prowadzących wyraził inną opinię niż pozostałych dwóch Panów. Nie hejtował managerów haseł bo trudno zapamiętać główne hasło, bo hasła trzyma się w głowie itp. A polecał… Bitwardena. I tu chyba wielu z nas jednak przyklaśnie takiej rekomendacji.
Chciałbym tylko zauważyć że choć trzymania hasła do banku w pliku tekstowym nie pochwalam, to jednak przy zaszyfrowanym dysku trzeba się do tego Maca zalogować, aby taki plik odczytać. Nie różni się to jakoś bardzo od menedżera haseł z master password.
Co do samego podcastu, to cenię go właśnie za różnorodność dobranych prowadzących, co skutkuje różnymi punktami widzenia.