Jedziemy. Druga edycja tego wątku:
U mnie standardowo - jutro jakiś długi spacer (koło 15-20km), w niedzielę może trochę bardziej relaks i pewno jakiś podcast.
2 polubienia
pewnie będę nerdzić, ale chyba nie w domu, tylko wezmę komputer i wybiorę się w jakieś miejsce… najlepiej klimatyzowane : P
Wieczornych wyjść po tym tygodniu mam dość. Trzeba odpocząć 
Edit:
i przygotowania do nadchodzącej obrony xD
1 polubienie
Już dzisiaj jadę do znajomych zainstalować sterowniki do myszkoskanera. Bo na laptopie działa, a na stacjonarnym nie działa…
Jutro porządkowanie strychu
Niedziela - projektowanie rozmieszczenia pomieszczeń w [przyszłym] domu.
3 polubienia
Rower, jakaś kawa ze znajomymi. Chce tez skończyć zadanko i wysłać komu trzeba. No i skoro to początek miesiąca, to czas rozpisać budżet.
Po robocie wracam do domu, w domu zgarniam konkubinę i jedziemy na weekend do Lublina. Nigdy nie byłem a miasto piękne podobno. W niedzielę wieczorem wracamy i lecimy na rowerkach na grilla do znajomych.
Dobrego weekendu wszystkim życzę!!!
1 polubienie
Uciekam na weekend do Gdańska na krótki wypoczynek.
1 polubienie
Dzisiaj jadę do rodziców, skoszę im trawnik, posiedzimy, pogramy w scrabble a potem chillout u siebie w domu. Poleżę, poczytam książkę. Jutro trochę posprzątam w domu i mam plan ogarnąć kolejną wersję CV i rozsyłać dalej, potem pod wieczór może jakiś spacer albo wyjście ze znajomymi. W niedzielę spanie do oporu i nicnierobienie.
1 polubienie
Caly weekend jestem na “On Call” wiec sobie nie poszaleje. teoretycznie moge targac ze soba laptop i telefon i podpiac sie gdzie chce, ale nie nalezy to do przyjemnosci jak trzeba z restauracji wyjsc i pojsc do samochodu zeby telekonferencje odpalic.
tak wiec plany raczej lokalne, przydomowe.
Zalozyc Gmole do motocykla, Umyc porzadnie wszystkie pojazdy w domu, skosic trawnik i takie tam.
Pewnie jakiegos grilla. Tak raczej bezstresowo.
Wracam wieczorem po pracy do domu, pakuję do auta żonę i dzieci i jedziemy na Mazury posiedzieć przez weekend na łódce ze znajomymi. Dzieci pewnie zasną po drodze i trzeba je będzie na śpiocha wnieść na pokład.
4 polubienia
W tym tygodniu dla odmiany od poprzedniego nie my wyjeżdżamy, a przyjeżdżają do nas, a to co robić będziemy to już pokaże czas.
U mnie jeszcze piątek, a ja znów w pracy…
Dziś już sobota, ale niezmiennie od kilku dni uczę się do #Sesja…
Ech, pracujący weekend numer 2 w tym miesiącu. Na całe szczęście 2 następne już wolne. Czemu ty tylko tak ciepło dzisiaj?
Ja od 4 lat pracuje w soboty. ale w soboty tylko 8h xD
Także piąteczki, piątunie mnie omijają.
Wrzucam na moje Retropi gazylion gier z Amigi i NES które właśnie się ściągnęły. Będzie grane! Pokaże mojej córeczce w co tata grał za młodu, a nie jakiś roblox.
Czyli masz sobotunie 
?
Wieczorkiem tak 
Dziś było koszenie. Walczyłem też z uwaloną fotokomórką w bramie przesuwnej. Niby wszystko dobrze podłączone a nie działa. Ktoś może mi zrobić szybkie szkolenie z obsługi miernika? Jak sprawdzić czy przewód nie jest przerwany?
Jutro do kina z córką:)
Ja dziś 24h w pracy więc jutro od 9 rano niedzielunia W ciągu dnia był spokój i zaplanowałem, że w nocy też będzie 
Gdyby się tylko tak dało 
Jutro strzelanie z łuku, rower, pewnie chwila na plaży, ale nie za długo bo kiepski fototyp 
i na koniec planszówkeczki 